Radni Białegostoku przyjęli stanowisko, w którym apelują do rządzących o zapewnienie odpowiedniej opieki kobietom w ciąży

Projekt stanowiska przygotowany przez klub KO przedstawiła jego przewodnicząca Katarzyna Jamróz.

Czytaj też: Tragedia w szpitalu w Nowym Targu. Prokuratura bada nagłą śmierć 33-letniej ciężarnej

- Rada Miasta Białystok apeluje do rządzących, aby jak najszybciej zapewnili kobietom odpowiednia opiekę medyczną, tak aby żadna kobieta nie bała się o swoje życie zachodząc w ciążę. Wzywamy do wyciągnięcia konsekwencji i ukarania osób winnych śmierci kobiety. Wiemy, że rządzący zrzucają odpowiedzialnością na lekarzy, ale to właśnie rządzący postawili na lekarzami prokuratora. Żądamy respektowania praw kobiet. Dość już strachu i lęku kobiet o własne zdrowie i życie. Ani jednej więcej" - czytamy w stanowisku przegłosowanym przez radnych KO i Polski 2050.

- Dziękuję za zgłoszenie tego stanowiska - mówił Maciej Biernacki z Polski 2050.

Przeciwko stanowisku głosowało dwóch radnych PiS, a pozostałych dziesięciu wstrzymało się od głosu.

- Polskie prawo zapewnia ochronę życia i zdrowia matek oczekujących na dziecko - podkreślał w debacie Paweł Myszkowski, który był przeciw stanowisku. Zaznaczył, że polskie rozwiązanie legislacyjne nie różnią się od Zachodnich regulacji prawnych w tej materii. -

Dodał, że osobista tragedia jest wykorzystywane przez środowiska proaborcyjne do zmiany prawa.

- Lekarze są ludźmi, popełniają błędy, także w Białymstoku. Nie trzeba zmieniać prawa, to prawo jest i działa - podkreślił Paweł Myszkowski.

Nie zgodził się z nim Tomasz Kalinowski z Polski 2050.

- Prawo nie jest przestrzegane. Sam rząd nie przestrzega prawa - podkreślił radny Polski 2050.

W piątek (16 czerwca) z podobnym apelem wystąpiła też Rada Kobiet przy Prezydencie Miasta Białegostoku.

- Nie możemy patrzeć obojętnie na te tragedie. Słyszymy wyraźnie głos sprzeciwu polskich kobiet wobec tych niepotrzebnych i bezsensownych śmierci. Takie przypadki budzą wątpliwości w kwestii zasad i przepisów dotyczących przerywania ciąży w momencie zagrożenia życia kobiety oraz zaufania ciężarnych pacjentek do publicznej służby zdrowia – czytamy w stanowisku Rady Kobiet przy prezydencie Białegostoku po śmierci 33-letniej Doroty z Nowego Targu.