Rada powiatu białostockiego przyjęła rezygnację Sebastiana Ptaszyńskiego z funkcji członka zarządu. Sesja była burzliwa

Moja decyzja podyktowana jest szeregiem zdarzeń związanych z decyzjami zarządu, na które się nie godzę, które są rozbieżne z moimi poglądami i za które nie chcę ponosić odpowiedzialności przed moimi wyborcami – poinformował we wtorek (22.11) rano na swoim Facebooku Sebastian Ptaszyński.

Zasiadał w nim ostatnio jako radny niezrzeszony, choć był rekomendowany jako przedstawiciel Porozumienia Jarosława Gowina. Jak twierdzi nie zgadzał się z organizacją niepotrzebnych uroczystości i wydarzeń, jak ostatnia impreza w NieTeatrze. Spotkali się na niej samorządowcy ii urzędnicy powiatowi. Okazją było podsumowanie czterech lat kadencji połączone z koncertem.

Jan Perkowski, starosta powiatu, a zarazem szef klubu radnych powiatowych, informował, że przez cztery lata współpraca z Sebastianem Ptaszyńskim układała się dobrze.

On był w zarządzie powiatu nie dlatego, że został wybrany, ale dlatego, że umowa zakładała obecność osoby z Porozumienia - tłumaczył starosta.

Po tym jak PiS rozstał się Porozumienie na szczeblu rządowym, Sebastian Ptaszyński pozostawał w zarządzie jako radny niezrzeszony. Powiatowi radni PiS uznali w końcu, by formalnie zakończyć ten stat rzeczy i złożyli do szefa klubu wniosek o odwołanie Sebastiana Ptaszyńskiego. Jego rezygnacja uprzedziła ten ruch.

Nie jesteśmy w stanie ocenić jak układała się współpraca w zarządzie - mówił podczas poniedziałkowej [28.11.2022] sesji Michał Kozłowski zapowiadając w imieniu opozycyjnej Koalicji Obywatelskiej wstrzymanie się od głosu.

Tak zrobiło ośmiu radnych, 17 było za przyjęciem rezygnacji, dwóch radnych było nieobecnych.

- Nie możemy pozwalać na trwonienie publicznych pieniędzy. Mogę spokojnie spojrzeć w lustro - mówił po głosowaniu Sebastian Ptaszyński.

Nie zgodził się z tym starosta.

- Wydajemy tyle samo, co zawsze i robimy to dobrze - odpowiadał starosta. - To, co pan mówi, to atak na samorząd.

Wicestarosta Roma Czepe wypomniał, że Sebastian Ptaszyński był gadżeciarzem i figurantem.

- Zamawiał pan więcej wizytówek niż my razem ze starostą - podkreślił wicestarosta. - Dostawał pan 3400 zł diety za kompletny brak aktywności. To niech pan nie pyta, ile kosztuje chleb.

Starosta Jan Perkowski zgłosił wniosek o uzupełnienie porządku obrad o wybór nowego członka zarządu. Zapowiedział, że kandydatem będzie Henryk Suchocki z okręgu wyborczego Michałowo, przewodniczący komisji oświaty. Za w głosowaniu tajnym było 16 radnych, czyli wystarczająco do powołania na członka zarządu.