- Nowe, piękne przedszkole. Prawie dwa lata temu otwarte z wielką pompą. Przyjechał nawet minister Zieliński. A teraz co? Okazuje się, że nie ma miejsca dla naszych dzieci - żali się pan Jan z Sobolewa, dziadek 3,5-latka, który nie został przyjęty do przedszkola w Grabówce. - Chociaż oboje rodzice pracują - dodaje nasz czytelnik wolący zachować anonimowość.
Rekrutacja do tej placówki już się zakończyła. Uzupełniającej nie będzie, bo przedszkole i tak pęka w szwach. Dyrektor podkreśla, że rekrutacja odbyła się na podstawie ustawowych i samorządowych kryteriów oraz zdobytych punktów.
- Przyjęliśmy 25 nowych dzieci. Dodatkowo tworzymy oddział na jeszcze 25 miejsc. W sumie 50. Natomiast tym dzieciom, a jest ich ponad 30, dla których zabrakło miejsca w naszym budynku, zgodnie z ustawowym obowiązkiem gmina zapewniła miejsca na terenie gminy Supraśl - mówi Beata Palewska, dyrektor Przedszkola Samorządowego w Grabówce.
Czytaj też: Przedszkole w Grabówce. Przedszkole uroczyście otwarte. Ale jeszcze nie dla dzieci [ZDJĘCIA]
Oddziały przedszkolne mają powstać w zaadaptowanych pomieszczeniach szkoły podstawowej w Supraślu. O ile rodzice wyrażą chęć.
- Zdaje sobie sprawę, że dojazd to pewna niedogodność. Nie jest to najlepsze rozwiązanie, ale jednocześnie jedyne, jakie możemy w tym momencie zaoferować rodzicom dzieci, które się nie dostały do naszych nowych przedszkoli. Rzucamy im koło ratunkowe - mówi Radosław Dobrowolski, burmistrz Supraśla.
Zgodnie z polskim przysłowiem, tonący chwyta się nawet brzytwy. Ale nie każdy.
- Syn i synowa pracują w Białymstoku. Gdyby to było chociaż po drodze... A tak, to 15 kilometrów w jedną i 15 kilometrów w drugą stronę. Pewnie skończy się na tym, że to my dziadkowie będziemy się opiekować wnuczkiem. Chyba, że dostanie się do jakiego białostockiego przedszkola - zastanawia się pan Jan.
Pierwsze przedszkole w Grabówce oddano do użytku jesienią 2018 r. Budowa, na którą złożyła się gmina oraz Unia Europejska, kosztowała blisko 7,3 mln zł. Obiekt o powierzchni 1800 mkw jest na tyle nowoczesny i ekologiczny, że otrzymał nagrodę w kategorii Inwestycja w konkursie Podlaska Marka Roku 2018. Zainteresowanie rodziców tą placówką od razu było bardzo duże. Na początku oddziałów było pięć. Od września 2020 będzie ich 10 - z czego dwa zamiejscowe w filii w Sobolewie.
Zobacz także: Koronawirus w Białymstoku. Rekrutacja do przedszkoli. Jednak można będzie załatwić formalności online
W gminie Supraśl najmłodsze dzieci uczęszczają jeszcze do oddziałów przedszkolnych w szkole w Ogrodniczkach oraz w Supraślu. Ale, jak widać, to wciąż za mało. Mieszkańcy zastanawiają się, czy w Grabówce od razu nie można było wybudować większego obiektu, a nie na siłę "łatać dziurę".
- Dostaliśmy środki na budowę jednego przedszkola. Teren był ograniczony. A nikt nie buduje 15- czy 18-oddziałowego przedszkola, na trzy kondygnacje - nawet w dużych miastach. Konsultowaliśmy to na etapie planowania - zapewnia burmistrz Supraśla. - Teren jest ogromny, 8 tysięcy mieszkańców. Większość to młode małżeństwa. Stąd wyż populacji młodych uczniów przedszkolnych. Kiedy budowaliśmy przedszkole w Grabówce spełniało jednak oczekiwania. Funkcjonowały też dwa przedszkola prywatne, które potem zawiesiły swoją działalność.
Sytuacja się jednak zmieniła. Radosław Dobrowolski szacuje, że w gminie brakuje czterech oddziałów. Pewnym rozwiązaniem ma być dzierżawa prywatnego obiektu przy rondzie w Grabówce i zaadaptowanie go na kolejne przedszkole. Zamierza ten pomysł zarekomendować miejskim radnym. Jeśli rajcy się zgodzą, jeszcze w tym roku może powstać dokumentacja projektowa, a w 2021 r. inwestycja zostanie oddana do użytku.
iPolitycznie - w jakim momencie w relacji polsko-ukraińskich jesteśmy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?