Przedszkole Samorządowe nr 36 kończy 50 lat! Przez pół wieku opiekowało się wieloma dziećmi a rodzice bardzo je cenią

Myślę, że śmiało mogę powiedzieć, że Przedszkole Samorządowe numer 36 to jedna z najlepszych placówek w mieście - zapewniła Ewa Samulska, dyrektor placówki. - Oprócz z tego, że specjalizujemy się w diecie bezglutenowej i bezmlecznej, to również mamy jako jedyni w mieście placówkę o profilu montessoriańskim. Czuję się tutaj bardzo dobrze! Mam wspaniałą kadrę pedagogiczną, pracowników, wspaniałych rodziców, na których zawsze mogę polegać i cały czas rzetelnie idziemy do przodu, realizując nowe wyzwania, jakie stawia nam każdy dzień.

Podczas czwartkowego świętowania można było wysłuchać gratulacji, zobaczyć część artystyczną przygotowaną przez nauczycielki i dzieci oraz film w reżyserii Artura Broniszewskiego, który w ciekawy sposób pokazywał przedszkole. Gratulacje na ręce obecnej, ale też poprzedniej, wieloletniej dyrektor placówki - Ewy Gutowskiej - złożył prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.

50 lat minęło, to piękny jubileusz - zapewnił prezydent Tadeusz Truskolaski. - Przedszkole cieszy się ogromnym powodzeniem (...) Dziecko jest najważniejsze, to nie ulega wątpliwości. A rodzice głosują nogami i tym, że zapisują dzieci do tego przedszkola.

I są wyjątkowo zadowoleni z poziomu i atmosfery jaka w nim panuje.

Jestem mamą dwóch chłopców, którzy chodzą do przedszkola nr 36 - stwierdziła Anna Konopko-Grabowska. - Wybór przedszkola był bardzo świadomy. Kierowałam się przede wszystkim tym, że była tam wprowadzona metoda Montessori, ale również tym, że na początku mój starszy synek potrzebował specjalistycznej diety, którą oferowało przedszkole. W przedszkolu bardzo nam się podoba. Jesteśmy zachwyceni, zarówno pracą pań, jak i pomocami, które są dostępne dla dzieci i samą atmosferą. Dzieciaki się odnalazły, nie potrzebowały żadnej adaptacji przedszkolnej, poszły do sali tak jak do swojego pokoju i zaprzyjaźniły się z innymi dziećmi od razu, bez żadnego problemu.

Zapytana czego można życzyć przedszkolu na kolejne lata, dyrektor Ewa Samulska chwilę się zastanawia.

Tego, żebyśmy zawsze byli zgranym zespołem - podsumowała dyrektorka. - Tego, żebyśmy zawsze mieli pod opieką dzieci i tego, żebyśmy zawsze pamiętali, że najważniejsze w naszej pracy jest dobro dziecka i jego wszechstronny rozwój. W czym też cudownie pomaga nam metoda Marii Montessori.