Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przedsiębiorstwa ciepłownicze nie otrzymują rekompensat za preferencyjne stawki ciepła. Zaległości idą w setki tysięcy złotych

Jakub Wróblewski
Jakub Wróblewski
Przedsiębiorstwa ciepłownicze nie otrzymują rekompensat za styczeń i luty.
Przedsiębiorstwa ciepłownicze nie otrzymują rekompensat za styczeń i luty. pixabay.com/zdjęcie poglądowe
Przedsiębiorstwa ciepłownicze nie otrzymują rekompensat za stosowanie preferencyjnych stawek ciepła. Spółki nie otrzymały pieniędzy za styczeń oraz luty. Wszystko przez brak państwowych środków na ten cel. Zarządzający przedsiębiorcami oczekują na rozwiązanie problemu i wypłatę środków.

Z problemem stykają się przedsiębiorstwa dostarczające ciepło w całej Polsce. Ceny ciepła, prądu, gazu są "mrożone" od jesieni 2022 roku. Wszystko ze względu na kryzys energetyczny wywołany m.in. inwazją Rosji na Ukrainę. Wówczas ceny poszybowały mocno w górę, dlatego też rząd zdecydował się na wprowadzenie rozwiązania, które miało zmniejszyć dotkliwość podwyżek. Wprowadzona ustawa gwarantowała, że na odbiorców ciepła nie zostaną nałożone podwyżki większe niż 40 proc. Jednocześnie przedsiębiorstwa energetyczne mogły ubiegać się o wyrównania. Za wypłatę środków dla koncesjonowanych przedsiębiorstw odpowiada Zarządca Rozliczeń S.A. Wnioski o wypłatę wyrównania podmioty uprawnione mogą składać co miesiąc. W grudniu 2023 roku utrzymano zamrożenie cen w okresie 1 stycznia do 30 czerwca 2024 r. Jednak przedsiębiorstwa nadal nie otrzymały środków za styczeń i luty. O problemie jako jedna z pierwszych poinformowała Izba Gospodarcza Ciepłownictwo Polskie.

Problem zaległości w wypłacie wyrównań dla przedsiębiorstw ciepłowniczych jest obecnie powszechny, ponieważ wypłacający, jakim jest w tym przypadku Zarządca Rozliczeń SA, nie ma jak na razie środków na ich wypłatę – przekazał portalowi WysokieNapiecie.pl Bogusław Regulski, wiceprezes IGCP.

Branżowy portal WysokieNapiecie.pl informuje, że przyczyną wstrzymania wypłat jest brak środków finansowych na rachunku ciepłowniczym.

Przedsiębiorstwa ciepłownicze z woj. podlaskiego potwierdzają, że nie otrzymały rekompensat za pierwsze miesiące nowego roku.

W związku z obowiązującymi mechanizmami ochronnymi, Enei Ciepło jako dostawcy ciepła przysługują wyrównania wypłacane przez Zarządcę Rozliczeń na podstawie składanych co miesiąc wniosków. W tym roku otrzymaliśmy jedynie wyrównanie za grudzień 2023 roku. Zaniepokojeni jesteśmy brakiem zatwierdzenia wniosków za styczeń i luty 2024 roku, co skutkuje brakiem należnych płatności - przekazuje rzecznik Enea Ciepło Łukasz Wróblewski.

Wysokość wnioskowanego wyrównania zależy od ilości sprzedanego w danym miesiącu ciepła oraz systemu para/woda i waha się w większości przypadków od kilkudziesięciu tysięcy do kilku milionów złotych.

Nie znamy powodów przedłużonego procedowania zatwierdzenia naszych wniosków. Prowadzona przez Enea Ciepło działalność w obszarze wytwarzania, dystrybucji i sprzedaży ciepła pozwala na utrzymanie bieżącej płynności finansowej na wymaganym poziomie operacyjnym. Rozliczenia pomiędzy Enea Ciepło a Zarządcą Rozliczeń nie mają wpływu na wysokość rachunków mieszkańców wobec, których przez cały czas stosowane są mechanizmy ochronne zgodnie z zapisami ustawy - wyjaśnia rzecznik Enea Ciepło.

Problem z wypłatą środków potwierdza również prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Bielsku Podlaskim.

Liczymy na to, że te środki wpłyną prędzej czy później. Zaległości są od początku roku, na tę chwilę są to dwa miesiące. Są to setki tysięcy złotych. Na tę chwilę nie odczuwamy braku środków, mamy zapasy gotówkowe, jednak w innych firmach może być różnie - informuje prezes bielskiego MPEC-u Jerzy Krassowski.

W lepszej sytuacji są przedsiębiorstwa, które miały ustalone niższe ceny od ustawowych progów uprawniających do uzyskania wsparcia dla odbiorców ciepła. W takiej sytuacji znalazło się chociażby Miejskie Przedsiębiorstw Energetyki Cieplnej w Łomży. Prezes łomżyńskiego MPEC-u Radosław Żegalski przekazał, że przedsiębiorstwo nie otrzymywało dopłat, ponieważ miało w czasie kryzysu niskie ceny. Dlatego też nie korzystało z tarcz rządowych. Cena ciepła w Łomży była niższa o ok. 20% od tej, do której dopłacał rząd spółkom ciepłowniczym. Przyznał, że istnieją małe zaległości, jeśli chodzi o Czerwony Bór, jednak nie są znaczące. Prezes równocześnie potwierdził, że wiele przedsiębiorstw ciepłowniczych w Polsce zmaga się z problemem braku wypłaty rekompensat.

Zobacz też:Mieszkanie dla Absolwenta. W bloku przy ul. Depowej w Białymstoku będzie więcej mieszkań dla absolwentów uczelni. Tak zdecydowali radni

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny