Protest pracowników inspekcji weterynaryjnej. Zablokowali Aleję Solidarności w Białymstoku [ZDJĘCIA]

Olga Goździewska-Marszałek
Olga Goździewska-Marszałek
Zarabiają poniżej średniej krajowej, są przeciążeni obowiązkami przez braki w kadrach i mają poczucie, że społeczeństwo nie docenia ich pracy, która jest bardzo odpowiedzialna. Pracownicy inspekcji weterynaryjnej mówią: Dość tego!
Zarabiają poniżej średniej krajowej, są przeciążeni obowiązkami przez braki w kadrach i mają poczucie, że społeczeństwo nie docenia ich pracy, która jest bardzo odpowiedzialna. Pracownicy inspekcji weterynaryjnej mówią: Dość tego! Olga Goździewska/Piotr Sawczuk
Zgodnie z zapowiedziami pracownicy inspekcji weterynaryjnej zablokowali jedną z głównych ulic w Białymstoku. Od miesięcy apelują o podwyżki i skarżą się na problemy kadrowe.

Pracownicy inspekcji weterynaryjnej w godzinach 10.00 - 12.00 blokowali Aleję Solidarności w Białymstoku w bezpośrednim sąsiedztwie Wojewódzkiego i Powiatowego Inspektoratu Weterynarii oraz Zakładu Higieny Weterynaryjnej (w okolicy pływalni). Na alei tworzył się korek.

- Nie chodzi nam o to by sparaliżować ruch w mieście, dlatego co jakiś czas przepuszczaliśmy samochody. Przede wszystkim zależy nam na tym, by społeczeństwo i władze miasta nas zauważyły. By ludzie zrozumieli co nam grozi, gdy inspekcja weterynaryjna przestanie działać. A tak może być - mówi Olga Lewczuk z wojewódzkiego inspektoratu.

W blokadzie uczestniczyli przedstawiciele inspektoratów z całego regionu, m. in. Łomży, Moniek, Augustowa, Grajewa i Wysokiego Mazowieckiego.

Czytaj także: Protest rolników w Białymstoku. Przywieźli ze sobą syrenę i długą listę postulatów [ZDJĘCIA, WIDEO]

INSPEKTORZY WETERYNARYJNI OD MIESIĘCY APELUJĄ O PODWYŻKI
Zarabiają poniżej średniej krajowej, są przeciążeni obowiązkami przez braki w kadrach i mają poczucie, że społeczeństwo nie docenia ich pracy, która jest bardzo odpowiedzialna. To obraz, który wyłania się z relacji pracowników inspekcji weterynaryjnej.

Przypomnijmy, że protest został zaostrzony w poniedziałek. Symbolicznym "czarnym poniedziałkiem" urzędowi weterynarze w całej Polsce rozpoczęli szereg działań protestacyjnych. 10 czerwca wyszli przed siedziby inspektoratów ubrani na czarno.

CZYTAJ: Czarny poniedziałek pracowników inspekcji weterynaryjnej. Zaostrzyli protest i zapowiadają blokadę ulic (ZDJĘCIA)

W poniedziałek także w Białymstoku grupa ok. 50 protestujących zebrała się o godz. 9 przed powiatową i wojewódzką jednostką. Podobnie jak inspektorzy m. in. w Kolnie, Łomży, Augustowie, Siemiatyczach, Suwałkach, Hajnówce i Grajewie. Na ich transparentach widniały napisy: "Polska bez IW", "Jeśli nas nie zrozumiecie z ASF żyć będziecie", "Nasze zarobki to kpina" czy "Codziennie dbamy o waszą żywność".

W Białymstoku grupa ok. 50 protestujących zebrała się o godz. 9 przed powiatową i wojewódzką jednostką. Na ich transparentach widniały napisy: "Polska bez IW", "Jeśli nas nie zrozumiecie z ASF żyć będziecie", "Nasze zarobki to kpina" czy "Codziennie dbamy o waszą żywność".

Czarny poniedziałek pracowników inspekcji weterynaryjnej. Za...

ZOBACZ TEŻ: Zarobki w inspekcjach weterynaryjnych to kpina. Weterynarze zapowiadają protest
- Strajkować nie możemy, bo jesteśmy służbą cywilną. Ale przez akcje protestacyjne chcemy pokazać, że nie zgadzamy się na dotychczasowe warunki pracy - podkresliła Olga Lewczuk z WIW w Białymstoku.

Przeciętne wynagrodzenia zasadnicze na najczęściej zajmowanym stanowisku w IW wynosi 2 100 zł netto. Przez to w ciągu dwóch lat z profesji zrezygnowało kilkaset osób, co przekłada się na obciążenie obowiązkami pozostałych pracowników.

Czytaj także:Czarne chmury nad S16. Co dalej z łącznikiem Via Carpatii i Via Baltiki? Protesty w Podlaskiem i na Mazurach

Minister Rolnictwa Ardanowski, pod którego podlega IW obiecał wygospodarowanie pieniędzy na ratowanie bezpiecznej żywności w Polsce, bo za to właśnie odpowiada Inspekcja Weterynaryjna, jednak na obietnicach skończyło się. Z pierwotnie obiecanych 40 mln zł nie zobaczyliśmy ani złotówki - mówią protestujący.

Podkreślają także, że inspekcja weterynaryjna jest po to, by chronić zdrowie publiczne. Odbywa się to poprzez:

  • ochronę zwierząt
  • nadzór nad bezpieczeństwem produktów i żywności pochodzenia zwierzęcego
  • weterynaryjna kontrola graniczna dająca możliwość wymiany handlowej produktów żywnościowych z całym światem
  • kontrolowanie sposobu gospodarowania odpadami zwierzęcego pochodzenia
  • kontrolowanie zdrowia zwierząt przeznaczonych do rozdrodu
  • kontrolowanie sposobu przestrzegania zasad identyfikacji i rejestracji zwierząt oraz ich przemieszczania
  • kontrolowanie warunków utrzymania zwierząt w gospodarstwach, schroniskach, jednostkach doświadczalnych, cyrkach, wystawach
  • udowadnianie, że Polska jest wiarygodnym partnerem handlowym w EU i na świecie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 15

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
2019-06-14T11:25:48 02:00, andrzej:

mendy i kanalie do tego po prostu bydło.

A dlaczego. Co ma do ich krzywdy matka wiozące dziecko do lekarza, ja jadący do sądu w sprawie zaniżonej emerytury. I sąsiadka jadąca do pracy.

Ja im podwyżki nie dam , ale dla związkowców to wygoda bo dopier.......... zwykłym ludziom, plebsowi. Niech idą do urzędu wojewódzkie ,WŁADZY,.

No ja przepraszam jak babcia nie dała mi na lody , to co paciorka wieczorem nie odmowię a sąsiadce nasikam na płot.

Zablokowali i za ta blokadę powinni ponieść konsekwencję.

Może protest słuszny , ale wykonanie protestu chamskie.

2019-06-14T14:04:40 02:00, Gość:

zgadzam się w 100%

A co byly winni maturzyści

G
Gość
2019-06-14T11:30:20 02:00, Gość:

Smród i zaraza przechodzonych niewiast, którym pracować się nie chce.

Biurwy weterynaryjne, z których nie jedna nigdy nie założyła fartucha lekarza weterynarii. A ile terenu zajmują, patologia przerostu weterynaryjnego. Kasta czarnych przekwitłych straszydeł.

Precz z ulicy. Na komin wleźcie!

I tu sie mylisz jesli nie wiesz nie pisz pierdoletow

k
konrad
Blokada dróg nie powinna być dopuszczalną formą protestu.

To brak szacunku dla innych którzy mają potrzebę a niekiedy konieczność z niej korzystać..

Chciało by się rzec- nie rób drugiemu co tobie nie miłe.

Ale co potrzeby wzmocnienia Inspekcji nie mam najmniejszych złudzeń.

To paro tysięczna grupa zawodowa której nałożono egzekwowanie procedur unijnych przy rozdrobnionym polskim rolnictwie nie oferując wystarczającej ilości sił i środków.

Drzewiej lekarz weterynarii świadczył na rzecz rolnika usługi jak chociażby pomoc przy cieleniu.

Że była to praca ciężka i świadczona całodobowo to rolnik przyjmował go z należną atencją.

Dzisiaj lekarz weterynarii bardziej kojarzy się z upierdliwym kontrolerem szukającym uchybień w unijnych procedurach.
G
Gość
2019-06-14T11:25:48 02:00, andrzej:

mendy i kanalie do tego po prostu bydło.

A dlaczego. Co ma do ich krzywdy matka wiozące dziecko do lekarza, ja jadący do sądu w sprawie zaniżonej emerytury. I sąsiadka jadąca do pracy.

Ja im podwyżki nie dam , ale dla związkowców to wygoda bo dopier.......... zwykłym ludziom, plebsowi. Niech idą do urzędu wojewódzkie ,WŁADZY,.

No ja przepraszam jak babcia nie dała mi na lody , to co paciorka wieczorem nie odmowię a sąsiadce nasikam na płot.

Zablokowali i za ta blokadę powinni ponieść konsekwencję.

Może protest słuszny , ale wykonanie protestu chamskie.

zgadzam się w 100%

a
adam
jeb@ć żyduw
G
Gość
2019-06-14T12:11:34 02:00, Gość:

Jestem za zrównaniem płac dla wszystkich pracujących , obojętnie czy pracują w firmach państwowych, urzędach czy firmach prywatnych. Wszyscy mają jednakowe żołądki.

ale nie podobne kompetencje, umiejętności i obciążenie pracą

k
konrad
Na wzmocnieniu finansowym Inspekcji Weterynaryjnej powinno zależeć wszystkim konsumentom.Ale skoro Inspekcja jest na garnuszku producentów rolnych to nie dziwota e jest ona żałośnie opłacana.

Nikt nie lubi jak go kontrolują.

Lepiej przyjąć na wiarę oświadczenie rolnika że przywieziona do rzeźni świnka czy krówka jest po karencji antybiotykowej niż to sprawdzić.
G
Gość
Chwilówki i pożyczki na dowód do 20.000zł w 45minut na Twoim koncie.,

wypełnij wniosek na stronie: kredytyk.pl

Spełnij dziś swoje marzenia, zrób remont, pojedz na wakacje lub kup samochód
G
Gość
Jestem za zrównaniem płac dla wszystkich pracujących , obojętnie czy pracują w firmach państwowych, urzędach czy firmach prywatnych. Wszyscy mają jednakowe żołądki.
J
Jeżyk
Nie wiem ile wynosi średnia krajowa ale ten zawód nie należy do przyjemnych ten protest to pryszcz w stosunku do nauczycielskiego te nieroby 2razy do roku mają podwyżki i mało im może jedno tych podwyżek dać dla weterynarzy
a
andrzej
mendy i kanalie do tego po prostu bydło.

A dlaczego. Co ma do ich krzywdy matka wiozące dziecko do lekarza, ja jadący do sądu w sprawie zaniżonej emerytury. I sąsiadka jadąca do pracy.

Ja im podwyżki nie dam , ale dla związkowców to wygoda bo dopier.......... zwykłym ludziom, plebsowi. Niech idą do urzędu wojewódzkie ,WŁADZY,.

No ja przepraszam jak babcia nie dała mi na lody , to co paciorka wieczorem nie odmowię a sąsiadce nasikam na płot.

Zablokowali i za ta blokadę powinni ponieść konsekwencję.

Może protest słuszny , ale wykonanie protestu chamskie.
r
rubi
Niech zmienią pracę dość już tych inspekcji, biur, urzędów, zarządów i izb a ZUS od następnego roku -m.in. 1500 zł żeby ich opłacić
B
Bolesław Otuła
jestem za a nawet przeciw
A
A
Rozumiem że chcą więcej zarabiać bo im się należy tylko nie rozumiem co my społeczeństwo im zrobiliśmy że będą nam utrudniać życie niech idą pod urząd Marszałkowski tam są odpowiedni ludzie niech tam protestują. A może chcą żebyśmy jako społeczeństwo im się złożyli na podwyżki
g
gość
Czy oni rozumieją co o jest średnia? Średnia to znaczy, że ktoś zarabia mniej i więcej. To nie jest płaca minimalna. Nie ma to jak protestować utrudniając życie innym. Skąd takie pomysły.
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny
Dodaj ogłoszenie