Co udało się zrobić w roku 2008 i jakie są plany inwestycyjne na 2009 rok. Takie informacje zawiera 16-stronicowa broszura "Na co wydajemy twoje pieniądze" Urzędu Miejskiego w Sokółce.
Publikacja wzbudziła sporo kontrowersji. Jedni uznali że jest potrzebna, a inni przeciwnie, że to dowód na szastanie pieniędzmi podatników.
- To kilkanaście stron wydano na kredowym papierze. Czy nie mogła to być zwykła ulotka - pytała burmistrza jedna z mieszkanek Sokółki podczas środowego spotkania. - Chodzi o nobilitację burmistrza, czy to zwykła propaganda?
- To jest laurka i chwała za to burmistrzowi. Szkoda tylko, że zabrakło w tym informatorze budżetu na 2009 rok - mówił jakiś mężczyzna.
Broszurka za 1,50 zł
Burmistrz Stanisław Małachwiej przekonywał, że taka informacja należy się mieszkańcom Sokółki.
- Sokółka zasługuje na to, by informację o inwestycjach podawać estetcznie.
Uważamy, że ludzie potrzebują takiej publikacji - podkreślał Małachwiej.
Wszyscy byli zainteresowani, ile kosztowało to wydawnictwo. Jedna z mieszkanek sugerowała, że według jej wyliczeń, miało to być około 30.000 zł.
Burmistrz Małachwiej nie potrafił jednoznacznie określić kosztów. Przyznał jedynie, że około 2000 zł.
Wszystko dla mieszkańców
Sprawdziliśmy. Obie kwoty były błędne. Z informacji, które przekazał nam Piotr Romanowicz, kierownik wydziału promocji UM w Sokółce, wynika, że 4500 zł. Nakład wyniósł zaś 3000 egzemplarzy.
- Część tych broszurek mieszkańcy otrzymali razem z nakazami podatkowymi. Reszta jest wyłożona w urzędzie - zapewnił Romanowicz.
Co zawiera broszurka? Opisane i opatrzone ilustracjami inwestycje zrealizowane w 2008 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
