Pronar pokazał cały swój dorobek

Pokazujemy cały dorobek technologiczny naszej firmy – mówi Rafał Oświeciński, specjalista ds. marketingu z Pronaru. – Zebraliśmy tutaj około 200 nowych maszyn, począwszy od ciągników i przyczep, poprzez sprzęt do zbioru zielonek, jak kosiarki, zgrabiarki i przetrząsacze, a kończąc na częściach zamiennych.

Wystawa odbyła się w ostatni majowy weekend w Narwi. To pierwsze tego typu wydarzenie organizowane przez Pronar na tak dużą skalę. Pomimo bardzo zmiennej pogody, przybyło tysiące osób.

Oprócz pokazów sprzętu dla gospodarstw, organizatorzy zapewnili masę innych atrakcji, takich jak występ Mariusza Pudzianowskiego oraz zespołów muzycznych. Znalazły się też kramy z pieczywem, wędlinami, serami oraz gorącym bigosem i karkówką z grilla.

Z różnych powodów

– Przyjechałem z całą rodziną specjalnie po to, żeby zobaczyć „Pudziana” – mówi pan Marek z Hajnówki. – Zabawa jest świetna, kapela na scenie gra elegancko, jest swojsko i klimatycznie.

Inni zainteresowani byli wyłącznie prezentowanym sprzętem. Tak jak Andrzej Matulewicz z Białegostoku. – Potrzebny jest mi rozrzutnik obornika – twierdzi. – Może uda mi się coś tutaj znaleźć, bo wybór jest naprawdę duży.

Jednak nie wszystkim udzieliła się atmosfera festynu. Część rolników nie kryła rozgoryczenia sytuacją w gospodarce.

Leszek Kalicki z powiatu grodziskiego przyznaje, że co prawda nowoczesny sprzęt i maszyny do gospodarstw robią wrażenie, ale co z tego, skoro nie można inwestować, bo brakuje pieniędzy na ich zakup.

Jest popyt na...

Zdaniem Rafała Oświecińskiego z Pronaru, największym zainteresowaniem rolników w tym roku cieszą się przyczepy. I to bardzo różne – do przewożenia trzody chlewnej, zboża, mleka i inne.

– Teraz jest o tyle prościej z ich zakupem, że każdy rolnik może skorzystać z dofinansowania z PFRON – wyjaśnia Rafał Oświeciński. – Nie maleje też popyt na ciągniki. Najbardziej popularne są te z tzw. serii P oraz Zefiry.

Te ostatnie to maszyny o mocy 85 koni mechanicznych, które spełniają wymagania przeciętnego polskiego gospodarstwa – są tanie i proste w obsłudze, a przy tym charakteryzują się małą awaryjnością.

Pronar to lider na polskim rynku pod względem produkcji maszyn rolniczych. Wystawa w Narwi była więc okazją do pochwalenia się dorobkiem firmy i najnowszymi osiągnięciami technologicznymi.

Na miejscu można było skorzystać też z porad fachowców przedsiębiorstwa – konstruktorów maszyn, pracowników serwisu i działu sprzedaży.