W ostatnią niedzielę w programie MasterChef mogliśmy podziwiać kadry z ogrodów Pałacu Branickich. Przyjazd ekipy telewizyjnej do Białegostoku nie był przypadkowy. Zaangażowanie finansowe miasta w przedsięwzięcie to 61 tys. zł.
Zdaniem wiceprezydenta to niewielki koszt, w stosunku do korzyści, jakie odniosło miasto z pokazania go w popularnym programie, w dobrym czasie antenowym.
- Zawsze warto promować się w ciekawych formatach telewizyjnych, a takim jest właśnie MasterChef. To marka sama w sobie. Nie dziwię się, że białostoczanie entuzjastycznie zareagowali na to, jak pięknie Białystok został pokazany w programie. Widać to np. w komentarzach w mediach społecznościowych. Ocena jest bardzo pozytywna - mówi wiceprezydent Rafał Rudnicki. - Jedyną osobą, której nie przypadła do gustu taka forma promocji miasta, jest Henryk Dębowski. Najwyraźniej radny PiS chciałby, żebyśmy środki na promocję wydawali tylko na przedsięwzięcia związane z muzyką disco-polo lub na Bogoojczyźniane koncerty - kwituje.
Radny Henryk Dębowski zapytał o koszt nagrania odcinka w Białymstoku podczas ostatniej sesji rady miasta. Zaznacza, że każda promocja miasta jest dobra, zarówno poprzez koncerty z muzyką disco-polo, jak też programy kulinarne w stylu MasterChef, pod warunkiem, że okaże się skuteczna.
- Uszczypliwości zastępcy prezydenta Rafała Rudnickiego są w tym przypadku nie na miejscu, nie można dzielić społeczeństwa na lepszych i gorszych ze względu na upodobania. Akurat według wskaźników oglądalności koncerty z muzyką disco polo cieszą się dużą popularnością, jak ubiegłoroczny koncert zorganizowany przez Marszałka Artura Kosickiego, Disco Pod Gwiazdami, na który zaproszenie przyjął również inny zastępca prezydenta Adam Musiuk. Każdy mieszkaniec może zapytać władze miasta o koszty takich imprez, nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Białystok warto promować i nawet trzeba, byle skutecznie - uważa Henryk Dębowski, przewodniczący radnych klubu PiS w Białymstoku.
Przypomnijmy, że "Disco Pod Gwiazdami" było największym wydarzeniem rozrywkowym w regionie w 2019 roku. Przez dwa dni na kampusie politechniki bawiło się 80 tys. osób. W szczytowym momencie w telewizji transmisję koncertów oglądało 6,5 mln osób. Na imprezę urząd marszałkowski przeznaczył prawie 1,2 mln zł.
Zobacz też:MasterChef w Białymstoku. Pałac Branickich zobaczymy w TVN. W niedzielę premiera odcinka (zdjęcia)
Znowu średnia oglądalność dziewiątej edycji MasterChefa wynosi 1,43 mln osób. Jak podaje "Wirtualna Polska" TVN w trakcie emisji „MasterChefa 9” zajmuje trzecie miejsce w rynku telewizyjnym. Przegrywa jedynie z TVP1, nadającą wówczas prognozę pogody, „Ludzie i bogowie” i początek reality-show „Rolnik szuka żony”.
Rafał Rudnicki zapowiada, że wkrótce znów zobaczymy Białystok w telewizyjnym formacie. Jakim? Tego mamy się dowiedzieć za kilka tygodni. Tymczasem w niedzielę (29 listopada) jeszcze raz zobaczymy nasze województwo w programie "MasterChef". Półfinałowy odcinek został bowiem nagrany u wrót Puszczy Białowieskiej.
CZYTAJ WIĘCEJ: Półfinał programu MasterChef u wrót Puszczy Białowieskiej. W niedzielę znowu zobaczymy Podlasie w telewizji!
MasterChef w Białymstoku | Sezon 9 | Odcinek 12 | Zwiastun
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?