Katarzyna Bagan-Kurluta w interpelacji do prezydenta uważa, że wzorem innych miast. miasto powinno prowadzić opryski przeciwko komarom w okolicach fontann. Szczególnie tej na Plantach oraz innych okolicach parku.
- W ciepłe wieczory w okolicy zbiorników wodnych plagą są komary - stwierdza radna.
A przecież - jak dodaje - w naszym mieście wieczorami ma cieszyć oko mieszkańca widok zmieniających kolory fontann.
- Ponieważ jednak fontanny są na sadzawce, a w najbliższej okolicy są kolejne dwa zbiorniki wodne oraz dużo zieleni, mieszkaniec z oglądania zaplanowanej przez miasto atrakcji wychodzi pogryziony i niezbyt szczęśliwy - podkreśla Katarzyna Bagan-Kurluta.
Uważa, że skoro odwiedzający park mają oglądać fontanny finansowane z funduszy miejskich, zasadnym wydaje się również sfinansowanie oprysków, które ochronią widzów przed komarami.
Okazuje się jednak, ze urzędnicy nie planują wykonania oprysków przeciw komarom w Białymstoku. Ani w okolicach Parku Planty, ani Ogrodu Branickich, ani na pozostałych terenach z elementami wodnymi.
Takie działanie nie znajduje uzasadnienia w prowadzonej przez Urząd Miejski w Białymstoku szeroko pojętej ochronie naturalnego środowiska i trosce o bioróżnorodność naszego miasta - podkreśla Tadeusz Truskolaski.
Tłumaczy, że wspomniane tereny są parkami zabytkowymi, podlegającymi szczególnej ochronie.
- Są to miejsca do rekreacji i wypoczynku mieszkańców i turystów/gości naszego miasta i regionu. Wszelkie działania ochronne związane z konieczną pielęgnacją roślin odbywają się tylko w przypadku nasilenia patogenu, szkodnika - zaznacza prezydent.
Podkreśla, że miasto szczególną uwagę przywiązuje do dbałości o naturalne środowisko tych miejsc.
- Proponowane zabiegi mogą być zabójcze dla żyjących tam pszczół oraz innych organizmów pożytecznych - twierdzi Tadeusz Truskolaski.
Dodaje, że tego typu środki nie działają selektywnie na owady (wyłącznie na komary), lecz niszczą również inne organizmy.
- Mogą mieć też pośredni negatywny wpływ na populację ptaków których pokarmem stają się zatrute owady. Ponadto substancje czynne insektycydów mogą być również szkodliwe dla ludzi wywołując alergie i inne niepożądane skutki uboczne wymienia Tadeusz Truskolaski.
Przypomnijmy, że Katarzyna Bagan-Kurluta postulowała też w innej interpelacji, by miasto zwiększyło zazielenienie Rynku Kościuszki. Tu prezydent też nie znalazł zrozumienia da pomysłu radnej. Ze względu na przebiegającą przez plac infrastrukturę.
W kraju wiele gmin sięga po naturalne metody odkomarzania. Na przykład przy pomocy nietoperzy i jeżyków.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?