MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Poprawione w mig

Elżbieta Suchowierska [email protected] tel. 085 748 96 57
Mostek prowadzący do bloków przy ulicy św. Proroka Eliasza nie jest stary. Powstał kilka miesięcy temu, dlatego mieszkańcy byli bardzo zaskoczeni, że świeżo zbudowana kładka nie dotrwała nawet do jesieni
Mostek prowadzący do bloków przy ulicy św. Proroka Eliasza nie jest stary. Powstał kilka miesięcy temu, dlatego mieszkańcy byli bardzo zaskoczeni, że świeżo zbudowana kładka nie dotrwała nawet do jesieni Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Mostek, który był ułożony przed blokami na ulicy św. Proroka Eliasza, już po kilku tygodniach nie nadawał się do użytku

Dziękujemy

Dziękujemy

Andrzejowi Ostrowskiemu, dyrektorowi ZMK, za szybką interwencję

To zwykła chałtura - komentował wygląd kładki nasz Czytelnik, pan Krzysztof. - Nie zdążyli ułożyć płyt chodnikowych, a już po kilkunastu dniach wszystkie się po prostu rozjechały. Co to za robota? - pytał zdenerwowany.

Mostek prowadzący do bloków przy ulicy św. Proroka Eliasza nie jest stary. Powstał kilka miesięcy temu, dlatego mieszkańcy byli bardzo zaskoczeni, że świeżo zbudowana kładka nie dotrwała nawet do jesieni. - Dziwne - mówiła pani Jadwiga. - Wydawało się, że to solidna robota. A tak szybko wszystko się posypało...
- Rzeczywiście, prace na ulicy św. Proroka Eliasza zostały zakończone niedawno - mówił Andrzej Ostrowski, dyrektor Zarządu Mienia Komunalnego. - Płyty chodnikowe na mostku bardzo szybko uległy zniszczeniu.

Na szczęście kładka jest jeszcze na gwarancji. - Dlatego płyty chodnikowe zostaną ułożone jeszcze raz. Postaram się, aby wykonawca zrobił to najszybciej jak to możliwe - obiecał Ostrowski.
Słowa dotrzymał. Kilka dni temu robotnicy od nowa ułożyli płyty. - Miejmy nadzieję, że teraz na dłużej - mówią mieszkańcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny