Gmina Boćki nawiązała kontakt z potrzebującymi pomocy poprzez Związek Gmin Wiejskich. Związek podzielił województwo podlaskie na obszary i powiatowi bielskiemu przypadły właśnie Gorzyce.
- Zbiórkę ogłosiliśmy w kościele, poprzez radnych i sołtysów - mówi Stanisław Derehajło, wójt gminy Boćki. - Ważne jest, że to zboże zebrane jest dobrego gatunku z przeznaczeniem na siew, posegregowane i opisane.
Transport zafundowała jedna z bielskich firm, która posiada samochody ciężarowe. Z uprzejmości firmy rolnicy skorzystają jeszcze raz.
- Zamierzamy jeszcze wysłać około 14 tirów ze zbożem, słomą, sianem, kiszonkami i innymi płodami rolnymi, a także 12 kóz i około 11 tysięcy złotych. Pieniądze oczywiście przelejemy na konto - dodaje wójt Derehajło.
- Najpierw spisałam wszystkich chętnych rolników - mówiła Stanisława Rybałtowska, sołtys wsi Wandalin. - Każdy po prostu zadeklarował, ile czego może podarować powodzianom. Dzisiaj to wszystko spakowaliśmy i tak jak inni sołtysi przywieźliśmy na plac przed szkołą, gdzie zapakowaliśmy na ciężarówki. Myślę, że to ważny podarunek dla tych, którzy stracili wszystko. Nam nie ubędzie, a im na pewno się przyda. Niech wiedzą też, że nie zostali z tą biedą sami.
Pomoc, która została wysłana z Bociek, to nie jedyny gest dobrej woli ze strony mieszkańców powiatu. W lipcu firma Arhelan z Bielska Podlaskiego przy współpracy z Fundacją Charytatywną Eleos z Białegostoku wysłała do Wilkowa środki chemiczne o wartości 22 tys. złotych. Radni powiatowi zrzekli się na rzecz powodzian miesięcznej diety. Powodzian wspomogło także miasto.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?