Polski Dzień Bluesa w Białymstoku. Na Alei Bluesa odsłonięto nowe tablice, a w Famie zagrano koncert

16 września, w rocznicę urodzin B.B. Kinga, z inicjatywy Polskiego Stowarzyszenia Bluesowego w Polsce obchodzony jest Dzień Bluesa. Na terenie całego kraju, w okolicach tej daty, organizowane są różnego rodzaju imprezy o charakterze bluesowym: koncerty, festiwale, wystawy plastyczne, radiowe audycje muzyczne, wspólne spotkania miłośników muzyki.

W Białymstoku od 2008 roku na Alei Bluesa wmontowywane są pamiątkowe tablice z nazwiskami ludzi zasłużonych dla propagowania bluesa. Stolica Podlasia jako pierwsze miasto w Polsce zdecydowała się uhonorować w taki sposób ten gatunek muzyczny. Stworzenie Alei Bluesa miało przypomnieć młodszemu pokoleniu o dokonaniach najważniejszych muzyków gatunku i zachęcić do poznawania ich twórczości. Blues to jednak nie tylko muzycy. To również propagatorzy tego gatunku.

W sobotę wieczorem odsłonięto tam pięć kolejnych tabliczek, na których znalazły się takie nazwiska jak: Leszek Domalewski, Andrzej Jerzyk, Tomasz Kiersnowski, Sławomir Pyrko i Mirosław Wiechnik.

Po uroczystości w klubie Fama odbył się koncert Harmonijkowy Atak, podczas którego wystąpili: Łukasz Wiśniewski, Tomek Kamiński, Michał Kielak i Bartosz Łęczycki. To sceniczni weterani, o których wirtuozowskich umiejętnościach wiedzą od dawna wszyscy zainteresowani. To utytułowani muzycy obecni na polskiej scenie muzycznej od wielu lat, na co dzień grający w różnych projektach, a od czasu do czasu spotykający się razem na scenie, by przypomnieć publiczności jak wszechstronnym instrumentem jest harmonijka ustna. Towarzyszą im dwaj wybitni gitarzyści: Jacek Jaguś i Piotr Grząślewicz, a także atomowa sekcja rytmiczna: Andrzej Stagraczyński (bas) i Adam Partyka (bębny).