Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podlaskie lotnisko regionalne. Requiem

Tadeusz Rutkowski
Lotnisko regionalne nie ma szans - uważa Tadeusz Rutkowski
Lotnisko regionalne nie ma szans - uważa Tadeusz Rutkowski
Unia nie da złamanego eurocenta na inwestycję, która nie ma sensu ani ekonomicznego, ani użytkowego.

Tadeusz Rutkowski

Tadeusz Rutkowski

radny miejski w latach 1994-2002, lotnik, były doradca prezydenta Tadeusza Truskolaskiego do spraw budowy lotniska w Białymstoku.

W piątek 5 lipca na pierwszej stronie "Kuriera Porannego" ukazał się tekst "A jednak lotnisko Topolany". Ostatnie zdanie brzmiało: "Ważna jest też zgoda Brukseli, bo bez pieniędzy z Unii o inwestycji możemy raczej zapomnieć".

Przeczytałem, zamyśliłem się, następnie włożyłem do odtwarzacza płytę CD z nagraniami Fryderyka Chopina. Wysłuchałem Sonaty B-mol opus 35. Dla niewtajemniczonych - jest to marsz żałobny (ten w wykonaniu Marty Argerich). I prawie się rozpłakałem. Uczestniczyłem bowiem w pogrzebie idei lotniska regionalnego dla Białegostoku i Podlasia. Tak, tak w pogrzebie!

W Brukseli nie ma idiotów! Unia nie da złamanego eurocenta na inwestycję, która nie ma sensu ani ekonomicznego, ani użytkowego. Nawet tacy geniusze od dowodzenia że "białe jest białe a czarne jest czarne" jak Jarosław Kaczyński czy Jacek Vincent Rostowski nie będą w stanie wykazać, że lotnisko w Topolanach ma jakiekolwiek i kiedykolwiek szanse uzyskać opłacalność! Przecież jedynym argumentem przemawiającym za Topolanami jest struktura własności gruntów. Ponoć 80 proc. we władaniu państwa, jakby wszyscy zapomnieli, że Krywlany i okolice to 100 proc. własności gminy i państwa! Skąd się bierze "moc przyciągania" Topolan, może chyba odkryć tylko ABW lub (i) CBA. Ale to inna sprawa, chociaż bardzo ciekawa. Najważniejszym argumentem przeciwko Krywlanom jest ich rzekoma dokuczliwość dla mieszkańców Białegostoku, szczególnie mieszkających w pobliżu lotniska. To, co mają mówić mieszkańcy Warszawy, gdzie odległość w linii prostej od Pałacu Kultury i Nauki do terminalu na lotnisku Okęcie wynosi ~6500 m, albo Poznaniacy z odległością od lotniska Ławica do terenów targowych ~5000m i kierunkiem drogi startowej celującej w centrum miasta, czy mieszkańcy Łodzi z odległością od lotniska do ul. Piotrkowskiej wynoszącą ~4000 m i osią pasa krzyżującą się z tą kultową ulicą w jej południowym końcu? Natomiast w Białymstoku odległość od Ratusza do lotniska Krywlany wynosi także w linii prostej ~3500 m, ale za to oś możliwej do zbudowania drogi startowej przebiega po stycznej granic miasta a specyfika topografii powoduje, że startujące i lądujące samoloty nie "nalatywałyby" na niczyje niebo. I nie da się ukryć, że Białystok mimo wszystko jest "ciut" mniejszy od miast wymienionych wyżej. Tyle tylko, że zrozumienie tego faktu przekracza możliwości intelektualne naszych specjalistów od niebudowania lotniska.

W końcu stycznia 2008 roku, będąc na spotkaniu z Panem prezydentem Tadeuszem Truskolaskim i jego zastępcą Adamem Polińskim (byłem wówczas doradcą prezydenta ds. organizacji komunikacji lotniczej w Białymstoku) zgłosiłem następujący pomysł: żeby raz na zawsze rozstrzygnąć prawie mickiewiczowski dylemat "strzyżone czy golone" dotyczący funkcjonowania lotniska Krywlany, mianowicie będzie dokuczliwe czy nie, wykonanie eksperymentu polegającego na przeprowadzeniu pozorowanego lądowania i startu samolotu komunikacyjnego na nieistniejącym, ale planowanym pasie (drodze startowej). Obaj Panowie byli lekko zaskoczeni i zapewne nie bardzo wierzyli, że coś takiego jest w ogóle możliwe. Dostałem pozwolenie: "proszę działać".
To zacząłem działać. Dzięki kolegom pracującym w różnych instytucjach lotniczych dostałem kontakt z lotniczą firmą przewozową Sprint Air dysponującą samolotami SAAB 340 z napędem turbośmigłowym a także z PLL "LOT", chodziło o samolot Boeing 737 z napędem odrzutowym.

Bardzo zależało mi na samolocie z napędem turbinowym bowiem jest głośniejszy niż odrzutowy. Wystosowałem dwa prawie jednobrzmiące pisma do LOT-u i Sprint Air z następującym najważniejszym fragmentem: "Chcemy wybudować drogę startową o parametrach: długość 2500 m, kierunek 78-258 stopni, szerokość 45 m.

Czy możliwe jest w ramach lotów technicznych lub szkolnych waszego samolotu SAAB 340 (Boeing 737) wykonanie w Białymstoku na lotnisku Krywlany pozorowanego podejścia do lądowania i startu na planowanej do budowy drodze startowej ? Wyobrażam sobie to w następujący sposób: podejście do lądowania z kursem 78 stopni, zniżanie, a następnie zgodnie z procedurą przejście na drugi krąg z możliwie małej wysokości, wznoszenie, wykonanie zakrętu o 180 stopni i powtórzenie manewru na kierunku 258 stopni. W trakcie procedur nasze służby wykonywałyby pomiary głośności, ale najważniejsze jest pokazanie, że droga startowa na lotnisku Krywlany może być zbudowana. To jest tylko zasygnalizowanie sprawy. Jeżeli jest wykonalne bardzo proszę o informację, po której możliwe byłoby ustalenie szczegółów i warunków w tym finansowych".

Obie firmy odpowiedziały szybko i pozytywnie! Sprint Air zaproponował samolot SAAB 340A (35 pasażerów) i cenę 5000 euro, a LOT samolot Boeing 737-500 (132 pasażerów) i cenę 14000 USD + 7 proc. VAT. W zaokrągleniu to łącznie ok. 70000 PLN. Niby dużo, ale jakie korzyści! Bezdyskusyjne rozstrzygnięcie dylematu: szkodliwe - nieszkodliwe, ale najcenniejsze to pokazanie mieszkańcom, dziennikarzom a także władzom, że diabeł nie taki straszny jak niektórzy przedstawiają. Więcej już zrobić nie mogłem.

A potem nastąpiła cisza. Panowie prezydenci nabrali wody w usta i tak zostało. Urząd Marszałkowski wydał za to kolejne setki tysięcy i miliony na bezsensowne, niczego nie rozstrzygające ekspertyzy i mamy to, co mamy. Beznadzieja!.

Wybory samorządowe za 15 miesięcy. To dużo czasu, żeby wydać jeszcze więcej pieniędzy na jeszcze bardziej idiotyczne ekspertyzy. Mam nadzieję, że ci wszyscy "zasłużeni dla pogrzebu lotniska" także wysłuchają marszu żałobnego Chopina ... kiedy do ich świadomości dotrą wyniki wyborów w październiku 2014 roku.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny