W piątek "Rzeczpospolita" ujawniła, że Józef Oleksy, szef resortu spraw wewnętrznych i administracji, chce do końca roku chce przeprowadzić radykalne zmiany w podziale administracyjnym kraju. Dlaczego? Sama likwidacja powiatów miałaby przynieść oszczędności od 230 mln zł (zdaniem samorządowców) do nawet kilku miliardów złotych (zdaniem rzadzących) rocznie. Według dziennika, Oleksy chciałby albo w ogóle zlikwidować powiaty, albo zostawić je tylko w 49 dawnych miastach wojewódzkich. Wicepremier spodziewa się oporu, dlatego najpierw mogłoby dojść tylko do połączenia powiatów grodzkich z ziemskimi. Poza tym zostałoby utworzonych tylko osiem regionów, a województwo podlaskie zostałby wówczas przyłączone do Mazowsza.
Urzędnicy ministerstwa spraw wewnętrznych chyba przestraszyli się odwagi swojego szefa i zaczęli wyjaśniać, co Oleksy miał na myśli. Alicja Hytrek, rzecznik prasowy MSWiA, przysłała do "Porannego" niejasne oświadczenie. - Wicepremier stwierdził, że projekt 49 powiatów i osiem regionów traktuje jako jedną z propozycji do dyskusji - napisała pani rzecznik. - Nie mówił o likwidacji części województw.
Przyznała jednak, że Oleksy jest zwolennikiem likwidacji powiatów. Zaznaczyła też, że jeszcze nie ma konkretnych planów w tej sprawie. Podkreśliła, że według Oleksego zmiany administracyjne można wprowadzić tylko za zgodą elit politycznych i przy zrozumieniu samorządowców.
Tymczasem, jak się dowiedzieliśmy, Józef Oleksy już 18 lutego na spotkaniu z sejmową komisją spraw wewnętrznych powiedział, że konieczne jest "łączenie powiatów grodzkich i ziemskich oraz ograniczenie liczby powiatów". Wicepremier poinformował też posłów, że w ministerstwie trwają pracę nad ustawami, które zmieniłyby struktury samorządu terytorialnego i przekazały część kompetencji z administracji centralnej do samorządów regionalnych.
Podlascy posłowie nawet nie chcą nawet wspominać o likwidacji naszego województwa. - Jestem za Podlasiem - mówi Aleksander Czuż, poseł SLD. - Najwyżej możemy przyłączyć do nas Olsztyn i całe województwo warmińsko-mazurskie.
- Propozycje Oleksego nie mają żadnych szans na przyjęcie w tej kadencji - uważa Krzysztof Jurgiel, senator PiS. Podobnego zdania jest poseł Marek Zagórski z SKL: - Szybciej powstanie nowe województwo środkowopomorskie, niż Oleksy zlikwiduje połowę dotychczasowych województw. Takie reformy można wprowadzać miesiąc po wyborach, a nie rok przed wyborami. Chyba że Oleksy chce popełnić samobójstwo polityczne.
Większą przychylnością posłów wywołują plany likwidacji części powiatów i przekazania uprawnień rządu do województw. - Niektóre powiaty większość pieniędzy wydają na utrzymanie urzędników - mówi Aleksander Czuż. - Dlatego warto rozmawiać o tym, gdyż ograniczenie liczby powiatów może obniżyć wydatki administrację.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?