Napastnicy mają od 19 do 31 lat. Trzej oskarżeni - Robert B., Paweł G. i Marcin M., są tymczasowo aresztowani, Izabela Cz. będzie odpowiadać z tzw. wolnej stopy. Akt oskarżenia przeciwko całej czwórce jest już w Sądzie Okręgowym w Białymstoku.
Do napaści na 45-letniego Zbigniewa J. doszło w nocy z 7 na 8 maja w jednym z domów przy ulicy Żmichowskiej. Trwała tam impreza. Towarzystwo piło alkohol. W pewnym momencie oskarżony Marcin M. pokazywał kolegom zdjęcia, jakie w swoim telefonie miał pokrzywdzony Zbigniew J. Wtedy Robert B. wstał. Podszedł do Zbigniewa i kilka razy uderzył go w twarz. Do bicia włączyli się - jak ustaliła prokuratura - także pozostali oskarżeni. Pokrzywdzony był bity i kopany.
Zdaniem śledczych, w trakcie napaści 28-letni Robert B. używał kastetu i noża. Groził nimi Zbigniewowi J., przystawiając niebezpieczne narzędzia do pleców i szyi pokrzywdzonego.
Napastnicy chcieli pieniędzy. Zażądali od pobitego mężczyzny, by dał im swoją kartę do bankomatu i podał numer PIN. Zabrali mu też telefon i klucze do mieszkania przy ulicy Zielonogórskiej, gdzie Zbigniew J. wynajmował pokój.
Wiadomo, że do mieszkania po łupy poszli Marcin M. i Robert B. Wcześniej jednak zakneblowali pokrzywdzonemu usta taśmą i zakleili mu ręce. Zostawili Zbigniewa J. pod nadzorem Piotra G. i Izabeli Cz. Sami pojechali na Zielone Wzgórza. Stamtąd, co ustaliła prokuratura, ukradli m.in. zegarek, parę zimowych rękawic, zeszyty, plecak, laptop, 200 złotych i kosmetyki. Zabrali nawet krem do rąk.
Pokrzywdzonemu udało się uciec z mieszkania, kiedy Piotr G. zasnął, a Izabela Cz. straciła czujność. Zawiadomił policję. Mundurowi ujęli wszystkich napastników na miejscu zdarzania. Także Roberta B. i Marcina M., którzy wrócili z fantami.
Robert B. przyznał się i opisał zajście. Pozostali wszystkiemu zaprzeczają. Za rozbój z niebezpiecznym narzędziem grozi nawet 15 lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?