Sinice? Glony? Nie wiem co się mogło stać z wodą - zastanawia się Piotr Wójcik z Białegostoku, którego spotkaliśmy na plaży miejskiej w Dojlidach. - Ale mi to nie przeszkadza, bo przyjechałam tutaj poopalać się i poczytać książkę. Do wody nie wchodzę - dodaje.
Tak jak Mariusz Sulżycki z Kleosina. - Przyjechaliśmy z rodziną wykąpać się. Pani w kasie poinformowała nas, że nie wolno tego robić. Prawdopodobnie z wodą jest coś nie tak. Ale nie wiem co się stało. Podobno zostały pobranie próbki wody do badań - mówi Mariusz Sulżycki.
Jak poinformowała nas Anna Kopeć z Białostockiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, który nadzoruje ośrodek w Dojlidach, ostatnie badania, przeprowadzone przez inny podmiot, wskazują na to, że normy są nieznacznie przekroczone.
- 17 czerwca Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Białymstoku wydała decyzję, że woda w kąpielisku nie odpowiada normom pod względem mikrobiologicznym. Badanie wykazało zanieczyszczenie enterokokami kałowymi, czyli paciorkowcem kałowym - informuje Anna Wakuluk kierownik oddziału higieny komunalnej w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej w Białymstoku.
Dlatego na białostockiej plaży obowiązuje zakaz kąpieli. Na brzegu stoją tablice informujące. O tym, że kąpiel jest zabroniona powiadamiają plażowiczów też pracownicy BOSiR-u.
Wejście na teren plaży jest darmowy, ale kąpać się już nie można. - Bakteria ta stanowi naturalną mikroflorę przewodu pokarmowego ludzi i zwierząt, i staje się chorobotwórcza, gdy zlokalizuje się w innych częściach ciała, w których normalnie nie przebywa. Po dostaniu się do przewodu pokarmowego przez jamę ustną powoduje objawy charakterystyczne dla zatruć pokarmowych, czyli biegunkę, wymioty, wzdęcia, nudności, a także zaburzenia żołądkowo-jelitowe, bóle brzucha. Dlatego nie można tej wody pić oraz w niej się kąpać - tłumaczy Anna Wakuluk.
Zakaz kąpieli w dojlidzkim zalewie obowiązuje do środy (19 czerwca). Wtedy jak informuje Anna Kopeć, będą znane wyniki dodatkowych badań.
- BOSiR powinien ustalić przyczynę zanieczyszczenia i podjąć działania w kierunku poprawy jakości wody - podkreśla przedstawicielka Sanepidu.
- Na razie czekamy na potwierdzenie wyników badań - mówi nam Anna Kopeć.
Te będą znane 19 czerwca. I będzie wiadomo czy na długi weekend będzie można kąpać się w zalewie, czy ciągle będzie obowiązywał zakaz.
Ośrodek Sportów Wodnych „Dojlidy" to popularne miejsce wypoczynku i rekreacji wśród białostoczan. Od początku sezonu kąpielowego, czyli od 1 czerwca Dojlidy odwiedziło już ponad 36,5 tys. osób.
- Takiego wyniku frekwencyjnego w czerwcu, od czasu modernizacji Ośrodka w 2014 roku, jeszcze nie odnotowaliśmy. Jest to z pewnością efekt fali upałów - zauważa Anna Kopeć.
I zapewnia, że w sezonie kąpielowym woda jest regularnie badana. Od kilkunastu lat wyniki nie budziły żadnych zastrzeżeń.
Sportowcy dla powodzian
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?