Podlaski Klub Morsów świętował Dzień Kobiet i Mężczyzn na plaży w Wasilkowie. Zobacz niedzielne morsowanie

Za nami kolejny weekend z Podlaskimi Morsami. Największy klub zrzeszający miłośników lodowatych kąpieli jak zwykle w niedzielę, punktualnie o godz. 13 zebrał się na plaży u zbiegu ulic Dwornej i Kryńskiej w Wasilkowie, by odbyć rytualną kąpiel w zimnej rzece Supraśl.

Tym razem morsowanie zbiegło się z Dniem Mężczyzn, obchodzonym właśnie 10 marca, ale też nie obyło się bez akcentów związanych z Dniem Kobiet, który przypadał dwa dni wcześniej.

Każda Kobieta i Mężczyzna zasługują na to, aby doceniać ich każdego dnia. Co prawda uprzejmości podczas naszych spotkań nie brakuje, ale dzisiaj było wyjątkowo. Niedzielna kąpiel minęła nam pod hasłem "Wszystkiego najlepszego Paniom oraz Panom z okazji Ich święta". Nie obeszło się też bez drobnych upominków od Klubu - czytamy na fanpagu Podlaskiego Klubu Morsów.

Podlaskie Morsy kąpały się w Wasilkowie. Przy wietrznej pogodzie. Porywy nie wystraszyły śmiałków przed zanurzeniem się w Supraśli

Niedziela była słoneczna, choć trudno powiedzieć, żeby było jakoś wyjątkowo ciepło. Woda w rzece miała temperaturę 5,6 stopni Celsjusza, ale smagający wiatr nie ułatwiał zadania. To jednak nie przeszkodziło morsom w wykonaniu zadania, jakim było grupowe wejście do wody i przebywanie w niej nawet kilka minut, w przypadku oczywiście tych bardziej zaprawionych w boju.

Kolejne morsowanie już za tydzień. Tegoroczny sezon morsowania z Podlaskim Klubem Morsów potrwa jeszcze przez blisko miesiąc.