Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piwo Żubr z nazwą Białystok. Radni i Kompania Piwowarska chcą się dogadać

Aneta Boruch
Kompania Piwowarska poprosiła o możliwość używania nazwy Białystok w określeniu jednego ze swoich produktów.
Kompania Piwowarska poprosiła o możliwość używania nazwy Białystok w określeniu jednego ze swoich produktów. Archiwum
Kompania Piwowarska poprosiła o możliwość używania nazwy Białystok w określeniu jednego ze swoich produktów. Radni chcą przy tej okazji ugrać coś dla miasta.

- Stwierdziliśmy, że warto, aby biuro promocji podjęło jeszcze negocjacje z Kompanią Piwowarską, czy w zamian za używanie nazwy firma ofiarowałaby coś miastu - mówi Janina Czyżewska, szefowa miejskiej komisji kultury i promocji miasta. - Chodzi o przedsięwzięcie, które służyłoby mieszkańcom.

Sprawa dotyczy projektu uchwały, w którym miasto wyraża zgodę na użycie nazwy Białystok w znaku towarowym Żubr Ciemnozłoty Browar Dojlidy Białystok Naturalne Składniki. Poprosiła o to Kompania Piwowarska, do której należy Browar Dojlidy. To jeden z tematów poniedziałkowej sesji rady miejskiej.

Radni uznali, że za taką uprzejmość zamożna firma mogłaby zasponsorować jakieś przedsięwzięcie w Białymstoku. Jeden z pomysłów to dofinansowanie Ośrodka Sportów Wodnych w Dojlidach.

- Wzięliśmy przykład z Poznania - przyznaje Janina Czyżewska. - Kompania Piwowarska dofinansowała ośrodek Malta.

Wiesław Kobyliński z SLD nie ukrywa, że ma ambiwalentne odczucia w związku z tą sprawą. Ale jednak miasto powinno w jakiś sposób na tym skorzystać.

- W zasadzie nie powinno się osiągać korzyści z tej sytuacji, bo jednak jest to firma związana z produkcją i sprzedażą piwa - mówi Wiesław Kobyliński. - Z drugiej strony cel uświęca środki.

Uważa, że firma w ramach akcji Zielony Białystok mogłaby podarować sadzonki drzew. Albo przyczynić się do ocalenia resztek drewnianej zabudowy na Bojarach.

- Warto odrestaurować któryś z drewnianych domów. Kompania mogłaby wziąć go pod opiekę i urządzić w nim np. izbę historyczną starych Bojar.

Mariusz Gromko z PiS uważa, że miasto nie powinno się spieszyć z podejmowaniem decyzji w tej sprawie.

- Tak naprawdę żadne terminy nie gonią - twierdzi Mariusz Gromko. - Gdybyśmy teraz to przegłosowali, to już bezpowrotnie tracimy możliwość wynegocjowania czegokolwiek.

- Czekam na odpowiedź ze strony Kompanii Piwowarskiej - mówi Monika Kamińska, szefowa promocji miasta. - Jeżeli nie będę jej miała w poniedziałek, to sprawa będzie przełożona na następną sesję.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny