Litwini wielkich szans na awans do mundialu w Katarze nie mają, bo wcześniej nie zdobyli żadnego punktu. Z Bułgarami zagrali jednak bardzo ambitnie, a ich bohaterem został Cernych, który przy remisie 1:1 strzelił gole w 82. i 84. minucie, przesądzając o wygranej swoje reprezentacji.
Warto też dodać, że w litewskiej drużynie wyróżnili się też dwaj eksjagiellończycy. Bramkę na 1:0 zdobył Justas Lasickas, a asystował mu Arvydas Novikovas.
Mimo zwycięstwa Litwa pozostała na ostatnim miejscu w grupie C, w której prowadzą Włosi przed Szwajcarami. I to właśnie ta ostatnia drużyna będzie we wtorek - 12 października kolejnym rywalem Cernycha i jego reprezentacyjnych kolegów.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
