Kilkadziesiąt osób pikietowało w miniony poniedziałek na przejściu dla pieszych u zbiegu ulic Piłsudskiego i Białostockiej w Bielsku Podlaskim. Pikietujący chcieli zwrócić uwagę na problemy, z którymi od lat borykają się mieszkańcy Augustowa. - Jeżeli w przyszłości w Połowcach zostanie otwarte przejście graniczne dla ruchu tranzytowego, wówczas w Bielsku pojawi się wielki problem - tłumaczy Mirosław Gołębiowski, zastępca burmistrza Bielska Podlaskiego.
Pikietujący, z których większość stanowili pracownicy magistratu, na pewien czas zablokowali drogę krajową nr 19. Jednak kierowcy nie mieli powodów do narzekań. Ruch został skierowany na ulice Kleeberga i Żwirki i Wigury.
Węzeł w Deniskach
- Jesteśmy za ochroną przyrody, bo ta jest bezcenna, ale solidaryzujemy się z mieszkańcami Augustowa, ponieważ człowiek również jest elementem przyrody i o jego bezpieczeństwo również należy zadbać - dodaje burmistrz Gołębiowski. - Planuje się budowę trasy nr 19, która ma przebiegać przez tereny chronione przez Naturę 2000 i chcemy, aby ewentualne spory były rozwiązywane wcześniej, a nie na etapie realizacji projektu.
O potrzebie obwodnicy dla Bielska Podlaskiego dyskutuje się od lat. Powstał nawet projekt, jak w przyszłości miałaby ona przebiegać. Warianty opracowała firma Transprojekt Gdański i na początku stycznia odbyła się prezentacja koncepcji przebiegu trasy ekspresowej nr 19. Ważny węzeł drogowy miałby powstać w okolicach wsi Kudrycze pod Białymstokiem. Tutaj z krajową S 19 łączyłaby się również droga ekspresowa nr S 8 w kierunku Warszawy. Od Kudrycz trasa biegłaby w kierunku południowym w kilku wariantach. Jeden z nich przewiduje, by trasa przecinała rzekę Narew w najwęższym przesmyku objętym Natura 2000, czyli w okolicach obecnego mostu na Narwi koło Plosek.
- Most jednak nie będzie spełniał swoich funkcji ze względu na natężenie ruchu - dodaje burmistrz Gołębiowski. - Należałoby go przebudować. Niezależnie od wariantów w okolicach Denisek przewiduje się budowę drugiego węzła drogowego.
Skonsultują się z mieszkańcami
Z Denisek są dwa warianty przebiegu trasy. Jeden z nich przewiduje budowę drogi równolegle do obecnej, zgodnie z drugim - przyszła trasa przebiegałaby na zachód od Haciek i Proniewicz. Bielsk również pozostawałby na wschód od planowanej trasy. Trasa od strony zachodniej omijałaby również Piliki i stamtąd - kierując się na południe - również ominęłaby Boćki. Gdańscy planiści nie uwzględnili jednak, że na trasie przebiegu drogi znajdują się tereny, na które wydane są plany zabudowy.
- W miesiącach wiosennych odbędą się konsultacje społeczne z mieszkańcami miasta dotyczące przebiegu planowanej trasy - dodaje Gołębiowski. - Podczas tych publicznych prezentacji na pewno uda się uzgodnić jakiś pośredni wariant, który najbardziej by odpowiadał potrzebom i możliwościom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?