Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pieniądze albo HIV

Ewa SOSNOWSKA
"Dawaj pieniądze, albo wstrzyknę ci HIV-a. Jestem zarażony"- groził przechodniom w Białymstoku 24- letni Michał J. Terroryzował miasto od zeszłego czwartku. We wtorek wpadł w zastawioną przez policję pułapkę na osiedlu Przydworcowym.

- To on ! - pokrzywdzeni nie mieli wątpliwości w czasie wczorajszego okazania. Na razie funkcjonariusze dotarli do czterech ofiar terrorysty ze strzykawką, jak nazwano Michała J. Policja prosi więc białostoczan, którym także przytrafiła się taka straszna przygoda, aby bez obaw zgłaszali się.
Napadnięci mówią, że na widok zarośniętego, wysokiego rudzielca, który wymachiwał strzykawką, wypełnioną czerwoną cieczą, wpadali w popłoch i oddawali wszystko, co mieli.
Pierwszą ofiarę wypatrzył w czwartek na ul. św. Rocha. Kobieta odchodziła właśnie z gotówką od bankomatu, kiedy ją zaskoczył. Wyciągnął strzykawkę i krzyknął: Chcesz żyć, oddaj pieniądze! Wręczyła mu 1000 złotych. Powtórzył taki sam numer w niedzielę przy ul. Stołecznej. Znowu wybrał kobietę. Uciekł, kiedy dała mu 70 złotych . Pokrzywdzona zapamiętała, że pobiegł w kierunku ul. Krakowskiej. Tego samego popołudnia pojawił się jeszcze ul. Dąbrowskiego. W przejściu podziemnym napadał na mężczyznę. Zabrał mu około 700 złotych.
Ostatni raz zaatakował we wtorek. Napadł na kobietę na ul. Grunwaldzkiej, zabrał jej telefon komórkowy i 25 złotych. Ale już wtedy policja organizowała obławę. Po osiedlu Przydworcowym krążyli policjanci po cywilu.
- Zaangażowałem do poszukiwań wielu funkcjonariuszy - powiedział nam wczoraj mł. insp. Jacek Warchoł, komendant miejski policji w Białymstoku. - W akcji wykorzystane zostały także psy tropiące. Dzięki zeznaniom pokrzywdzonych sporządzony został dokładny rysopis sprawcy. Z jego pomocą policjanci szybko namierzyli poszukiwanego. 24-latek został zatrzymany na ul. św. Rocha. Miał przy sobie strzykawkę z igłą oraz skradziony przed godziną telefon komórkowy.
- Do wczoraj Michałowi J. udowodniono cztery napady, w czasie których wymusił od przechodniów prawie 2000 złotych. Pokrzywdzonych może być więcej. Apelujemy do osób, które w podobnych okolicznościach zostały napadnięte, bądź były świadkami napadów, by zgłosiły się do I Komisariatu Policji przy ul. Lipowej 32 w Białymstoku - mówi sierż. Małgorzata Reducha z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Michał J. został poddany badaniu krwi, które określi, czy w chwili zatrzymania był on pod wpływem narkotyków i czy jest nosicielem wirusa HIV. Sam wyznał policji, że jest zdrowy i że nie jest narkomanem.
Wczoraj nie było wyników badania krwi. Dziś zostanie doprowadzony do prokuratury.
Michał J. zameldowany jest przy ul. Wyszyńskiego w Białymstoku. Urodził się w Chicago. Policja ustaliła, że w USA spędził większość życia. W Polsce jest dopiero od ośmiu miesięcy. Z operacyjnych informacji policji wynika, że próbował ostatnio ze swoją dziewczyną rozkręcić interes. Na osiedlu Wysoki Stoczek założył zakład fryzjerski. Ale - jak sprawdziliśmy - lokal jest zamknięty na cztery spusty. Dowiedzieliśmy się, że Michał J. wszystkie swoje zarobione w Stanach pieniądze oraz konto bankowe przepisał na narzeczoną. Oficjalnie więc nic nie ma. Nie był też w Polsce karany.

* * *

W 2003 roku podlascy lekarze mieli do czynienia z dwiema osobami chorymi na AIDS. W 2002 zanotowano cztery przypadki zachorowań. W ubiegłym roku przebadano 800 osób na obecność wirusa HIV, z tego trzy wyniki okazały się dodatnie. Lekarze, którzy zajmują się leczeniem i profilaktyką podejrzewają, że w regionie może być znacznie więcej osób chorych i zarażonych wirusem. Oficjalne liczby należałby pomnożyć dwu, a nawet trzykrotnie.

POLICJA RADZI

Oceń swoje możliwości, zapamiętaj sprawcę
Co zrobić, kiedy staniemy oko w oko z szaleńcem, który grozi, że wstrzyknie nam HIV?
Sierżant Małgorzata Reducha z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku:
- Mierzmy siły na zamiary. W podbramkowej sytuacji musimy się zorientować, czy jesteśmy w stanie poradzić sobie z napastnikiem. Nie narażajmy się. Kiedy przydarzy się nam coś takiego, najważniejsze jest zapamiętanie szczegółów z wyglądu przestępcy. Zwróćmy uwagę na to, w co był ubrany, czy miał jakieś znaki szczególne, gdzie uciekł. W takiej sytuacji należy jak najszybciej powiadomić policję. My dzięki współpracy ze społeczeństwem jesteśmy w stanie bardzo szybko ująć sprawcę.
(aga)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny