Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszustwa metodą na policjanta. Trzy małżeństwa straciły 135 tysięcy złotych

Magdalena Kuźmiuk
Oskarżeni polecali, by białostoczanki założyły internetowe rachunki bankowe - w dwóch przypadkach - lub podały im wszystkie dane umożliwiające dostęp do istniejącego już konta bankowego.
Oskarżeni polecali, by białostoczanki założyły internetowe rachunki bankowe - w dwóch przypadkach - lub podały im wszystkie dane umożliwiające dostęp do istniejącego już konta bankowego. Pixabay
Śledczy skierowali do sądu akt oskarżenia przeciwko grupie, która oszukiwała ludzi metodą na policjanta. Oszustom grozi nawet 12 lat więzienia.

Na Białystok oskarżeni - którzy pochodzą głównie z Pomorza - poświęcili zaledwie dwa dni. W tym czasie zdołali oszukać trzy małżeństwa na kwotę - bagatela - 135 tysięcy złotych. Akt oskarżenia przeciwko siedmiu osobom trafił już do Sądu Rejonowego w Białymstoku. To pięciu mężczyzn i dwie kobiety. Oskarżeni mają od 22 do 54 lat.

To było 13 i 14 czerwca. Prokuratura Rejonowa Białystok-Północ ustaliła, że jeden z oskarżonych mężczyzn dzwonił do pokrzywdzonych białostoczanek. Najpierw na telefon stacjonarny, potem na komórkę. Dzwonił i przedstawiał się jako Andrzej Stępień - funkcjonariusz policji, który za wszelką cenę dąży do zatrzymania włamywaczy, którzy okradają konta bankowe. Prosił pokrzywdzone o pomoc w ujęciu przestępców.

Zobacz też Uniwersytecki Dziecięcy Szpital Kliniczny. Opłaty na parkingu mają wzrosnąć już od Nowego Roku

Oskarżeni polecali, by białostoczanki założyły internetowe rachunki bankowe - w dwóch przypadkach - lub podały im wszystkie dane umożliwiające dostęp do istniejącego już konta bankowego. Trzy pokrzywdzone zgodziły się pomóc fałszywemu policjantowi. Od pierwszej białostoczanki i jej męża oszuści wyłudzili 10 tysięcy złotych i - jak ustaliła prokuratura - chcieli ukraść jeszcze 116,5 tysiąca. Dwa kolejno oszukane małżeństwa straciły 60 i 65 tysięcy złotych.

Śledczy ustalili, że gdy tylko oskarżeni dostawali dostęp do rachunków bankowych, natychmiast przelewali pieniądze na swoje konta, a potem je wypłacali. Lub robiły to osoby, których dotąd nie udało się ustalić.

W przypadku tych 116,5 tysiąca złotych, o usiłowanie wyłudzeniach których oskarża szajkę prokurator, sprawcom nie udało się ich przelać, bo powiadomiona policja zablokowała konta.

Do zarzutów przyznały się trzy osoby z siedmiu. Tym, którzy byli już karani za podobne przestępstwa grozi 12 lat więzienia, pozostałym - 8 lat.

Magazyn Informacyjny 28.12.2017

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny