Operator nie ma prawa bez uprzedzenia wyłączyć telefonu ani odciąć dostępu do Internetu

- Będziemy się odwoływać - zapowiada PTK Centertel.

Jak mówi Jarosław Brzozowski, białostocki rzecznik praw konsumentów, dotychczas klienci skarżyli się na odcinanie połączeń telefonicznych, dostępu do internetu, czy też roamingu. Były też przypadki, że po miesięcznym opóźnieniu w niepłaceniu rachunku, komórkę po prostu zawieszano. I to bez uprzedzenia.

Tymczasem sąd ochrony konkurencji i konsumentów uznał, że taka procedura jest niezgodna z prawem.

Sąd zakazał również pobierania jednorazowych opłat za opóźnienie w płaceniu rachunków.
Ponadto wskazano, że bezprawnym jest karanie abonenta za nieterminowe regulowanie należności.
Wcześniej te niedozwolone praktyki sąd zarzucił Erze. Jednak pozostali operatorzy mogą wkrótce spodziewać się podobnych rozstrzygnięć.

Jarosław Brzozowski zauważa, że prawo telekomunikacyjne nie zostało zmienione. - Tak więc, orzeczenie sądu to zielone światło dla klientów operatorów komórkowych - tłumaczy rzecznik. - Dzięki decyzji sądu abonenci będą mogli bez problemu skutecznie dochodzić swoich roszczeń.
Operatorzy sieci komórkowych nie zgadzają się z decyzją sądu. PTK Centertel wniósł już apelację od wyroku. - Nie została ona jeszcze rozpatrzona - mówi Liliana Kulesza, szefowa biura prasowego Grupy TP SA. - Postępowanie w tej sprawie jeszcze trwa.