Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oktawa Kultur i Halfway Festival. Radni proszą miasto o dofinansowanie (wideo)

Tomasz Mikulicz [email protected] tel. 85 748 74 25
Oktawa Kultur z 2013 roku
Oktawa Kultur z 2013 roku Anatol Chomicz
Radni lewicy chcą, by władze Białegostoku wsparły Oktawę Kultur, bo dofinansowania odmówił w tym roku minister kultury. PiS natomiast wystąpiło do prezydenta o sfinansowanie Halfway Festival. Impreza została odwołana, ponieważ pieniędzy nie ma opera.

Podlaska Oktawa Kultur stała się świętem artystów przybywających na Podlasie z różnych obszarów kulturowych Europy. Koncerty obejrzało do tej pory 200 tysięcy osób - napisali radni SLD Michał Karpowicz i Janusz Kochan we wspólnej interpelacji do władz miasta. Proszą, by prezydent wspomógł imprezę dotacją w wysokości 300 tys. zł.

- Nie możemy tego zrobić, bo zmieniły się przepisy - mówi Jolanta Koller-Szumska z biura kultury i ochrony zabytków w białostockim magistracie.

Oktawa organizowana jest przez Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury, podległy podlaskiemu marszałkowi. A władze miasta nie mogę wspierać instytucji samorządowej. W ustawie o pożytku publicznym i wolontariacie pojawił się zakaz. Efekt jest taki, że od dwóch lat dotacji nie ma.

- Przeznaczamy 100 tys. zł na zakup usług artystycznych. Wzeszłym roku opłaciliśmy pięć koncertów na Rynku Kościuszki, m.in. występ Karoliny Cichej - tłumaczy Jolanta Koller-Szumska.

Gmina może zamawiać usługi, ale tylko na terenie miasta. Stąd też opłacane są koncerty na białostockim rynku, ale nie te, które odbywają się w regionie. W tym roku również zarezerwowano 100 tys. zł na Oktawę.

Po ratunek do miasta

Liczą na dofinansowanie Radni lewicy chcą, by władze Białegostoku wsparły Oktawę Kultur, bo dofinansowania odmówił w tym roku minister kultury. PiS natomiast wystąpiło do prezydenta o sfinansowanie Halfway Festival. Impreza została odwołana, ponieważ pieniędzy nie ma opera.
Radni proponują, by dodatkowe pieniądze znaleźć w puli przeznaczonej na promocję. Prezydent jeszcze nie zadecydował.

- Oktawa promuje Białystok nie tylko w Polsce, ale też za granicą. Na przykład w zeszłym roku koncerty były transmitowane przez serbską telewizję - przekonuje Andrzej Dyrdał, dyrektor WOAK.

Dodaje, że w tym roku (podobnie jak w zeszłym) pieniędzy odmówił minister kultury. - Prosiliśmy o około 250 tys. zł. Koszt festiwalu zamknie się w kwocie 830 tys. zł - wylicza dyrektor.

Jako że marszałek województwa dał 500 tys. zł, a prezydent złoży zamówienie na 100 tys. zł, brakuje ponad 200 tys. zł. - Jeśli prezydent nie dołoży, impreza się odbędzie, ale nie zaproszę aż tylu artystów ilu bym chciał - mówi Andrzej Dyrdał.

Władze miasta dostały też prośbę o wsparcie Halfway Festiwal. Chce tego białostockie PiS. Tegoroczna impreza się nie odbędzie, bo Opera i Filharmonia Podlaska nie ma na nią pieniędzy. Radni PiS liczą, że można byłoby skorzystać z funduszy zaoszczędzonych na odśnieżaniu.

- Jeśli z tej puli pozostaną jakieś pieniądze, zostaną przeznaczone na budownictwo komunalne - rozwiewa nadzieje Urszula Mirończuk z magistratu.

Białystok dostał bowiem 8 mln zł dofinansowania z Banku Gospodarstwa Krajowego na budowę trzech bloków komunalnych przy ul. Bema. Aby inwestycja doszła do skutku, gmina musi wyłożyć 16 mln zł wkładu własnego.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny