Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od cekhauzu do Archiwum Państwowego

Wiesław Wróbel Biblioteka Uniwersytecka
Dawny cekhauz wzniesiony przez władze pruskie przed 1807 r. został po wojnie odbudowany i od 1960 r. mieści się w nim Archiwum Państwowe w Białymstoku.
Dawny cekhauz wzniesiony przez władze pruskie przed 1807 r. został po wojnie odbudowany i od 1960 r. mieści się w nim Archiwum Państwowe w Białymstoku. (nys)
Z grona historycznych budynków stojących dziś przy Rynku Kościuszki, do tej pory zaprezentowałem bogatą historię wzniesionego w latach 1768-1769 klasztoru Sióstr Miłosierdzia oraz zbudowanego w 1762 r. szpitala parafialnego (kino Ton).

Kontynuując wędrówkę po zabytkach Rynku Kościuszki czas przyjrzeć się kolejnemu budynkowi - odwachowi (inaczej cekhauzowi, zbrojowni), dziś zajmowanemu przez Archiwum Państwowe w Białymstoku (Rynek Kościuszki 4).

Musimy zacząć od czasów nam bliższych. Obecnie zachowany budynek jest de facto rekonstrukcją zniszczonego w 1944 r. oryginalnego obiektu z początku XIX w. Odbudowa trwała w latach 1948-1956. Prace zainicjował Stanisław Bukowski, który przeprowadził inwentaryzację ruin, po czym w marcu 1951 r. przygotował projekt nowego gmachu, utrzymując jego pierwotny wygląd. Zapewne z powodów finansowych rozpoczęcie prac przesunięto aż do 1954 r. Gdy przystąpiono do odbudowy, wykonano ją według projektu Zenona Filipczuka. W 1956 r. budynek był już gotowy. Trzeba podkreślić, że przy tej okazji zmodyfikowano znacząco jego położenie, przesuwając go w głąb posesji oraz w stronę budynku dawnego szpitala (przestrzeń tą zajmował jeszcze w okresie międzywojennym stary dom parafialny). Warto dodać, że czasie niedawnej rewitalizacji Rynku Kościuszki w jego posadzce zaznaczono dawną lokalizację odwachu.

Odwach, czyli punktu stacjonowania różnego rodzaju wojsk i straży, został w tym miejscu zbudowany już w 1753 r. przez Jana Klemensa Branickiego. W inwentarzu miasta sporządzonym w 1771 r. odnotowano precyzyjnie jego wygląd i rozplanowanie wnętrza. Zewnętrzny wygląd odwachu musiał prezentować się imponująco. Był to budynek na rzucie wydłużonego prostokąta, „pobielany, z drzewa, na dwa piętra budowany z facjatą murowaną, różne wojenne mającą na sobie insygnia, od ulicy w górze tarcicami obity, na którym popielate z żółtym malowanie w pilastry, na dole pięć arkad, u których słupy tarcicami obijane”. Centralnie usytuowane drzwi prowadziły do sieni. Z niej na prawo przechodziło się do izby oficerskiej o ceglanej posadzce, zaopatrzonej w piec z kafli zielonych, na lewo zaś do kordegardy, czyli właściwej wartowni. Z sieni schodami można było przejść na piętro, gdzie mieściły się pokoje mieszkalne.

Budynek z czasów Branickiego stał jeszcze w 1799 r., został bowiem oznaczony na mapie miasta z tego roku. Dopiero po 1802 r. i wykupieniu Białegostoku z rąk Izabeli Branickiej władze pruskie mogły rozpocząć szeroko zakrojoną działalność budowlaną. Do 1807 r. miasto wzbogaciło się o szereg nowych, murowanych gmachów administracji państwowej i domów prywatnych. Wśród nich znalazł się także nowy odwach, widoczny już na mapie z 1807/1808 r. i podpisany jako „Haupt wache”. Jego charakterystyczna architektura nawiązywała do typowych wzorców budowlanych obowiązujących w tym czasie w państwie pruskim. Najbardziej rzucającą się w oczy cechą owego budynku jest fasada z ryzalitem wgłębnym, nad którym dach wsparty jest czterema kolumnami jońskimi. Po 1807 r. i przejściu Białegostoku wraz z regionem w granice Rosji, w budynku utrzymano siedzibę straży miejskiej - na mapie z 1810 r. opisano go jako „główną strażnicę”. Budynek stanowił od początku własność miasta.

Na zdjęciu z 1897 r. widzimy, że budynek od strony ówczesnego Placu Bazarnego był otoczony drewnianym ogrodzeniem pomalowanym w charakterystyczne zapewne biało-czerwone pasy oraz zaopatrzonym w latarnie ustawione w narożnikach. Funkcję tę pełnił nieprzerwanie aż do I wojny światowej, chociaż była to raczej funkcja czysto symboliczna. Już w 1885 r. Dawid Gutman uruchomił tu sklep galanteryjny, a pod koniec XIX w. zaczęła działać tania kuchnia żeńskiego Towarzystwa Popierania Trzeźwości. Na początku XX w. budynek został wyremontowany - nad bocznymi ryzalitami dodano charakterystyczne naczółki ze sterczynami, a główne wejście obudowano murowanym gankiem (przekształcenia te usunięto przed 1939 r.).

Po 1919 r. władze miejskie dzierżawiły budynek różnego rodzaju instytucjom i prywatnym przedsiębiorcom. Oprócz posterunku policji do 1939 r. najważniejszym lokatorem dawnego odwachu było Chrześcijańskie Stowarzyszenie Spółdzielcze „Zjednoczenie”. Na początku lat 30. XX w. jego sąsiadem zostało Zrzeszenie Mleczarzy „Zdrowy Nabiał”. Oprócz nich działał nadal wspomniany Dawid Gutman, w 1920 r. zainstalował się tutaj Judel Hoffman ze sprzedażą towarów sukiennych i bławatnych, od 1922 r. Mores Najdorf i Lew Pogorelski handlowali manufakturą a Tewel Słobodzki i Rafał Arciszewski żelazem oraz artykułami techniczno-budowlanymi.

W czasie okupacji sowieckiej w latach 1939-1941 planowano uruchomić w budynku kawiarnię pod nazwą „Sportowa”, ale dopiero Niemcy zrealizowali ten zamiar otwierając „Deutsches Kafehaus”. Blisko 150-letni budynek uległ zniszczeniu w lipcu 1944 r., w czasie wycofywania się wojsk niemieckich z miasta.

Jak wspomniałem, dawny odwach odbudowano w latach 1953-1956. W 1960 r. Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Białymstoku zdecydowało o przekazaniu zrekonstruowanego gmachu na potrzeby Wojewódzkiego Archiwum Państwowego w Białymstoku, które od 1953 r. mieściło się z Wojewódzką Biblioteką Publiczną w jednym budynku przy ul. Kilińskiego 16. W nowej siedzibie Archiwum pracuje już 56 lat.

Przy tej okazji składam wszystkim pracownikom Archiwum serdeczne podziękowania za okazywaną mi od lat życzliwość i wsparcie w mojej pracy badawczej nad przeszłością Białegostoku!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny