Kara orzeczona przez sąd pierwszej instancji jest rażąco niesprawiedliwa. Sąd wadliwie rozważył okoliczności łagodzące. Oskarżony przyznał się i wyjaśniał okoliczności. Na żadnym etapie nie utrudniał postępowania, wyraził skruchę i przeprosił. Jego postawa świadczy o poprawie w przyszłości - mówił w poniedziałek przed sądem apelacyjnym obrońca Michała D., oskarżonego o pobicie w białostockich klubach Kontakt i Pub Fiction.
W apelacji obrońca wnioskował o wyrok w zawieszeniu, a także o obniżenie kwot, które oskarżony ma obowiązek zapłacić na rzecz pokrzywdzonych.
- To młody człowiek, ma 21 lat. Należy kierować się tym, by sprawcę wychować, a kara bezwzględnego pozbawiania wolności to uniemożliwia - mówił obrońca. - Oskarżony jest bezrobotny, nie ma majątku, jest na utrzymaniu rodziców. Nie ma więc realnej możliwości wypłacenia pokrzywdzonym zasądzonych pieniędzy.
Z takim stanowiskiem nie zgadzał się prokurator, który wnioskował o oddalenie apelacji.
- Oskarżony był już karany za pobicie. Okazuje się, że ten fakt niczego go nie nauczył. To osoba, która pod wpływem alkoholu staje się agresywna i niebezpieczna - mówił oskarżyciel.
Sąd Okręgowy w Białymstoku nie przychylił się do wniosku obrońcy. Utrzymał w mocy wyrok pierwszej instancji. W poniedziałek 21-letni Michał D. prawomocnie został skazany na trzy lata więzienia. Dodatkowo pokrzywdzonym musi wypłacić łącznie 7 tys. zł nawiązki za ciężkie uszczerbki na zdrowiu.
Sprawa dotyczy wydarzeń, które rozegrały się w Wielkanoc w 2012 roku w centrum Białegostoku. Śledczy ustalili, że 9 kwietnia nad ranem Michał D. bawił się w klubie Kontakt przy ul. Legionowej. Między nim a jednym z gości wywiązała się szarpanina. Michał D. miał przy sobie nóż z 20-centymetrowym ostrzem. Uderzył nim mężczyznę dwa razy w uda. Następnie z kolegami poszedł na ul. Suraską. Weszli do Pub Fiction. Tam zachowywali się wulgarnie i agresywnie. Zaczęli bić i kopać klientów, jednej z pokrzywdzonych złamali nos. W klubie przy ul. Suraskiej Michał D. dwie osoby ciężko ranił nożem. Zdaniem śledczych 21-latek był najbardziej agresywny, usłyszał najcięższe zarzuty.
Za udział w bójce w Pub Fiction odpowiadali również czterej jego koledzy. Jeden z nich 19-letni Piotr P. został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na cztery lata i 2 tys. grzywny. Sąd oddał go pod opiekę kuratora i nakazał trojgu pokrzywdzonym zapłacić 1,5 tys. zł.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?