Nowoczesna rozlicza prezydenta Andrzeja Dudę. I sama obiecuje pomoc (zdjęcia)

Niestety, nie będzie to pozytywne podsumowanie, bo wielu pozytywów nie udało nam się w prezydenturze przez ten rok znaleźć - mówi poseł Krzysztof Truskolaski. W poniedziałek zorganizował konferencję prasową po roku urzędowania Andrzeja Dudy w Pałacu Prezydenckim.

I wymienił „siedem grzechów” prezydenta. A wśród nich znajduje się m. in. uległość wobec PiS-u, a w szczególności Jarosława Kaczyńskiego i Antoniego Macierewicza. Nowoczesnej nie podoba się, że prezydent podpisuje wszystkie ustawy składane przez PiS, a nie analizuje ich wcześniej. Nowoczesna zarzuca też Dudzie pozoranctwo, bo w czasie roku prezydent odwiedził aż 29 krajów, ale - według opozycji - przywiózł z nich tylko zdjęcia. Według Nowoczesnej prezydentowi zdarzyło się skłamać.

- Obiecał, że w pierwszym roku podwyższy kwotę wolną od podatku, obniży wiek emerytalny i pomoże frankowiczom - wylicza Krzysztof Truskolaski. - Nasz region miał mieć pełnomocnika ds. mniejszości narodowych, a nie ma go do dziś - dodaje.

Podczas kampanii wyborczej kandydat na prezydenta otworzył tzw. Duda Pomoc (udzielanie bezpłatnych porad prawnych), która skończyła się wraz z wyborami. Poseł Krzysztof Truskolaski chce, by takie usługi były świadczone przy jego biurze poselskim już od września. Raz w tygodniu porad będą udzielali studenci i absolwenci Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu w Białymstoku.