Jesteśmy bardzo zadowoleni z efektów tej imprezy - opowiada Elżbieta Bałaban, menedżerka restauracji Tokaj. - Lokal był otwarty do godziny drugiej i cały czas wszystkie miejsca były zajęte.
To właśnie Tokaj zdobył Grand Prix tegorocznej Nocy Restauracji. Podniebienia smakoszy podbił gęsią, nadzianą gulaszem wołowym. Drugie miejsce zajął Folwark Nadawki, a trzecie - Zamek w Tykocinie.
Trzecia już Noc Restauracji odbyła się 30 maja w trzech miastach - Poznaniu, Gdańsku i Białymstoku. Ale udział brały w niej również lokale z mniejszych miejscowości, na przykład Zamek w Tykocinie. W naszym mieście i okolicach do akcji przyłączyły się 22.
We wszystkich miejscowościach łowcy nocnych smaków bawili się do późnych godzin. W Białymstoku dodatkową atrakcją był wożący uczestników Nocy zabytkowy autobus - popularny ogórek.
- Biorąc pod uwagę zadowolenie mieszkańców i wartość promocyjną, uważamy pomysł za udany - podsumowuje Renata Przygodzka, wiceprezydent Białegostoku. - Dlatego planujemy kontynuowanie akcji w kolejnym roku.
- Cieszę się, że udało się wykreować kilka dań, które mają szansę stać się kulinarną wizytówką Białegostoku i przyciągną gości nie tylko z innych części Polski, ale i z zagranicy - podsumował Hubert Gonera z firmy landbrand, organizującej Noc Restauracji.
To np. tatar z żubra w restauracji Cristal, która za to danie otrzymała wyróżnienie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?