Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nigdy nie pozwolą na wysypisko

Janusz Bakunowicz [email protected] 0 85 730 34 90
Mieszkańcy Dubiażyna nie zgadzają się na lokacją zakładu zagospodarowania odpadów w pobliżu ich wsi. Twierdzą, że taki zakład wpłynie na zanieczyszczenie środowiska naturalnego
Mieszkańcy Dubiażyna nie zgadzają się na lokacją zakładu zagospodarowania odpadów w pobliżu ich wsi. Twierdzą, że taki zakład wpłynie na zanieczyszczenie środowiska naturalnego
Mieszkańcy Dubiażyna idą w zaparte. Nie chcą by w okolicy ich wsi powstał zakład zagospodarowania odpadów

\Na posiedzenie przybyli zainteresowani wójtowie gmin Grodzisk, Brańsk, Boćki, Perlejewo, Wyszki oraz z zastępca burmistrza Bielska Podlaskiego. Na spotkanie licznie przybyli również mieszkańcy Dubiażyna, którzy w ostatnim czasie założyli Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Podlaskiej, którego celem jest przeciwdziałanie inwestycjom szkodliwym dla środowiska, zdrowia i życia mieszkańców. Mieszkańcy Dubiażyna są przekonani, że taki zakład będzie zagrażał nie tylko środowisku, ale i ich zdrowiu i życiu. Spotkanie komisji zebrała się, by dogłębnie poznać pogląd protestujących w tej kwestii podczas podejmowania jakichkolwiek decyzji.

Zakład? Nigdy!

A w najbliższym czasie radnym przyjdzie dokonać dość trudnego wyboru. Teren bowiem na jakim planowana jest inwestycja jest terenem rolnym stanowiącym własność Skarbu Państwa. By ulokować tam jakąkolwiek inwestycję należy zmienić go na tereny inwestycyjne i zatwierdzić nowe studium zagospodarowania terenu, a takie jest już przygotowane i wyłożone do wglądu w urzędzie gminy.
\
- Nigdy w życiu nie pozwolimy, by powstał tam jakikolwiek zakład - co do tego mieszkańcy Dubiażyna są jednogłośni. - Przecież tam są tereny rolne klasy IVa, a to najlepsze tereny w naszym regionie. Poza tym w bliskiej odległości znajduje się ujęcie wody, z którego korzystają mieszkańcy okolicznych wsi. Poza tym przez nasza wieś będą przejeżdżać setki samochodów ciężarowych, bo jakoś te śmieci trzeba byłoby tam dowieźć. Nigdy na to nie pozwolimy. Nigdy!

- Miejsce, gdzie ma powstać zakład jest miejscem jak najbardziej nieodpowiednim - potwierdza Ewa Dub z komitetu protestacyjnego. - Pomiędzy poziomem, na którym ma powstać zakład a naszymi domostwami jest różnica 25 metrów. Poza tym w prognozie są błędy. Mówi się, że odległość wsi od zakładu będzie wynosiła 3 kilometry, a jest zaledwie 1600 metrów. Stamtąd widać dachy domów zarówno w Dubiażynie jak i w pobliskiej Pasiece. Poza tym zakład ma chronić pas zieleni szerokości 15 metrów. Czy to wystarczająco?

Wybijcie to sobie z głowy

Protestujący mają żal do władz gminy, że nie informuje ich o inwestycji. Że nikt dokładnie nie wie, jakiż to zakład ma powstać na 77 ha w okolicy Dubiażyna. Ale protestujący co nieco wiedzą.
- To będzie największe wysypisko w Polsce - twierdzi Adam Kownacki, który dotarł do dokumentacji dotyczącej zakładu i zatwierdzonej przez urząd wojewódzki. - Z dokumentacji wynika, że na terenie zakładu mogą być składowane także materiały niebezpieczne, a ich ilość odpadów może przekroczyć nawet 31 milionów ton. Poza tym w tym miejscu ma powstać również spalarnia, która może zatruć powietrze w promieniu nawet 50 kilometrów. Pod bokiem mamy Puszczę Białowieską, a wy chcecie pozyskać pieniądze na tę inwestycję z Unii Europejskiej? Wybijcie to sobie z głowy.

Protestujący zastanawiają się, czy nie można było zaplanować lokacji zakładu w jakimś innym miejscu, które byłoby bardziej zdegradowane i nie posiadałoby takich walorów przyrodniczych? Wskazali nawet kilka takich miejsc.

Wezmą pod uwagę

Przedstawiciele związku gmin nie mają wątpliwości, że w ostatnim czasie problem śmieci stał się problemem globalnym. Dlatego też powstał ten związek.
- Jeszcze w 2004 roku w starostwie powiatowym powstał pomysł rozwiązania problemu gospodarki odpadami - wyjaśnia Raisa Rajecka, wójt gminy Bielsk Podlaski. - Rok później odbyło się spotkanie miejskie, na którym obecny zastępca wójta przedstawił propozycje rozwiązania problemu. A pomysł Dubiażyna pojawił się z tego względu, bo jest to miejsce położone centralnie i znajdują się tam grunty Skarbu Państwa. W rachubę nie wchodziła potrzeba wykupywania działek od rolników. Poza tym teren jest tak duży, że zabezpieczałby funkcjonowanie sąsiadujących z tym terenem gospodarstw.

Władze gminy jeszcze nie wiedzą dokładnie, jaki zakład ma powstać na terenie Dubiażyna i czy faktycznie będzie zanieczyszczał środowisko. Do tego potrzebne są wstępne koncepcje, a takowe nie są jeszcze przygotowane.
- Ale dzięki temu spotkaniu jesteśmy pewni, że mieszkańcy Dubia-żyna są przeciwni tej inwestycji - mówi Anatol Tymiński, zastępca przewodniczącego gminy. - Będzie to brać pod uwagę - zapewniał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny