Niemcy - Portugalia

Trener reprezentacji Niemiec Joachim Loew ma poważne problemy kadrowe. Podczas meczu z Austrią kontuzji łydki doznał Lukas Podolski, a Torsten Frings ma prawdopodobnie pęknięte żebro.

- Na razie nie ma żadnej decyzji w sprawie udziału w meczu z Portugalią Podolskiego i Fringsa. Obaj są pod opieką naszego sztabu medycznego. O tym, czy zagrają, będziemy wiedzieli po czwartkowych badaniach. Lekarze uważają, że są szanse, aby obu zawodników doprowadzić do formy - poinformował menedżer Niemców Oliver Bierhoff.

Zdaniem Michaela Ballacka, spotkanie z Portugalią będzie ciekawym widowiskiem. Pomocnik zdaje sobie sprawę z tego, że to bardzo trudny przeciwnik, bo w zespole jest kilka piłkarskich indywidualności.

- Nie chcę oceniać szans, mecz pokaże, kto jest lepszy. W zespole rywali jest kilku doskonałych piłkarzy, nie tylko Cristiano Ronaldo. Będziemy musieli bardzo ostrożnie grać w obronie - uważa Ballack.

Doceniają klasę rywala

Optymistą jest trener Loew.
- O rywalach wiemy chyba wszystko. Choć niespodzianek nie można wykluczyć - dodał.
Klasę przeciwnika docenia także Bastian Schweinsteiger.
- Mecz z Portugalią będzie dla nas najtrudniejszy na turnieju. Rywale są jedną z najmocniejszych drużyn grających na mistrzostwach - stwierdził Schweinsteiger.

Niemcy najlepsi taktycznie

Portugalczycy nie muszą martwić się kontuzjami. Trener Luiz Felipe Scolari w ostatnim spotkaniu grupowym ze Szwajcarią dał odpocząć swoim kilku podstawowym zawodnikom, m.in. Ronaldo i Deco.

- Do meczu z Niemcami przystąpimy w najmocniejszym składzie. Mamy duże szanse, aby awansować do finału. To będzie ciężka walka. Pod względem przygotowania taktycznego nasi rywale są najlepsi na tym turnieju - zapowiedział trener wicemistrzów Europy z 2004 roku.