Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie zadłużaj mieszkania!

Krystyna Kościewicz [email protected] tel. 085 682 23 95
Podczas eksmisji lokatorów z mieszkania przy ul. 3 Maja brygada musiała wykonywać prace w maskach. Mieszkanie było tak zaniedbane, że nie dało się wytrzymać.
Podczas eksmisji lokatorów z mieszkania przy ul. 3 Maja brygada musiała wykonywać prace w maskach. Mieszkanie było tak zaniedbane, że nie dało się wytrzymać.
Tak zapuszczonego mieszkania jeszcze nie widziałam - mówi wieloletnia pracownica SM. Ul 3 Maja 24.

Zadłużenia spadają

Zadłużenia spadają

W Spółdzielni Mieszkaniowej w Hajnówce 20 rodzin ma ponad 10 tys. zł zadłużenia, w tym 9 do eksmisji. Zadłużenie tysiąc, dwa, pięć tysięcy, jest jeszcze do uratowania, chociażby poprzez rozłożenie na raty.

- Mam dwa wyjścia - albo co roku podnosić czynsze albo ściągać należności - wyjaśnia Mirosław Mordań. - W ciągu trzech lat, od kiedy jestem prezesem, ściągnęliśmy od dłużników razem z odsetkami około 2 mln. zł. Mamy jeszcze do ściągnięcia około 600 tys. zł długu podstawowego plus odsetki, a to może być nawet drugie tyle. Około 300 rodzin ma problemy z płatnościami czynszów (na 3 tys. mieszkań). Przed trzema laty takich rodzin było około tysiąca. Na szczęście, z miesiąca na miesiąc liczba dłuzników powoli spada.

W blokach Spółdzielni Mieszkaniowej w Hajnówce mieszka 3 tys. rodzin. 35 rodzin zostało eksmitowanych. Część sama opuściła mieszkania, część z komornikiem, jak przy ul 3 Maja. Spółdzielni pozostało do wykonania jeszcze 9 eksmisji.

Podstawą eksmisji jest zadłużenie

Sprawy ciągną się latami, długi narastają. Lokatorzy zalegają nawet po kilkadziesiąt tysięcy zł. - Jeśli ktoś ma problemy, pomagamy, rozkładamy na raty - tłumaczy Mirosław Mordań, prezes SM. - Jednak jasno trzeba powiedzieć, że nikt nikomu nie umorzy ani grosza. Chodzi zarówno o dług jak odsetki. Są to pieniądze mieszkańców, którzy płacą za kogoś, więc z jakiej racji umarzać, że ktoś piwo wypił? Oczywiście, zdarzają się sytuacje życiowe, choroby, ale rzadko. Przeważnie alkohol i jakaś nonszalancja, zupełnie niewytłumaczalna. Nie brak zaradności życiowej, bo pracowali, mieli pieniądze. Nie płacili, bo nie. Nie można tego nijak wytłumaczyć. Np. przychodzi pani, która pracuje, jej mąż też pracuje, a mimo to dorobiła się 50 tys. zadłużenia. Ale ona miała ziemię, sprzedaliśmy i spłaciła wszystko, pozostały tylko odsetki. Jak wytłumaczyć fakt, że nie płaciła? To zadanie dla socjologów.

Jedni w maskach, inni przy ognisku

Podczas czynności eksmisyjnych przy ul. 3 Maja pracownicy opróżniający mieszkanie musieli wykonywać prace w maskach. Mieszkanie było tak zaniedbane, że nie dało się wytrzymać. - Mieszkała tam czterdziestokilkuletnia kobieta i do tego dopuściła. Dzieci zabrano do Domu Dziecka - mówi prezes Mordań. - W ubiegłym roku mieliśmy eksmisję z przy ul. Lipowej, na czwartym piętrze, gdzie lokatorzy rozpalali ogniska w mieszkaniu. Nie mieli prądu.

Eksmisje dotyczą tych, którzy mają prawa lokatorskie, a nie płacili przez długi okres. Jeśli lokal ma prawo własności, wówczas nie ma eksmisji, ale sprzedaje się go razem z mieszkańcami. Potem to już problem kupującego, ale wartość takiego mieszkania jest niższa. W Hajnowskiej Spółdzielni sąd sprzedał trzy mieszkania razem z właścicielami.

On będzie płacił, jego dzieci...

- Eksmitowany musi dług zwrócić. Do końca życia. On będzie płacił i jego dzieci - zapewnia Mirosław Mordań. - Jeśli w mieszkaniu mieszkają matka, ojciec i dzieci, to dzieci także mają zobowiązania. Niedawno chłopak z Polskiej Akademii Nauk był zdziwiony, że komornik zajął mu pobory, a długu dorobili się jego rodzice. Dług nigdy nie ucieknie. Im wcześniej zaczniemy działać, ściągać długi, szukać dóbr majątkowych dłużnika, tym lepiej dla niego. Za 10 lat jeśli się okaże, że osoba pracuje, ma jakiś majątek, to kwota zadłużenia jest już naprawdę bardzo duża, a i tak musi spłacić. Ludzie myślą, ot, najwyżej wyrzucą, ale nie ma tak, nawet jeśli ktoś jest eksmitowany, długi zostają. Są to nieszczęścia życiowe, tragedie, bardzo przykre tematy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny