Szacujemy, że rozszerzenie strefy stworzy około 2 tys. miejsc pracy - mówił Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.
W poniedziałek podpisał wniosek skierowany do zarządu Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej o rozszerzenie białostockiej podstrefy o ponad 64 hektary.
- Ponad 20 ha to część Białostockiego Parku Naukowo-Technologicznego, a prawie 44 ha - część Krywlan. Pierwszy z tych terenów jest już uzbrojony, drugi będzie sukcesywnie uzbrajany - podkreślał prezydent.
Na rozszerzenie musi się zgodzić minister gospodarki. Procedura może potrwać do pół roku. Dziś białostocka podstrefa zajmuje około 30 ha. Największą - prawie 3,4 ha - działkę ma firma Hight Project. Wprawdzie wpłaciła już wadium w wysokości 1 mln zł, ale nie kupiła jeszcze gruntu. Termin na to minął 26 czerwca. Firma wystąpiła do władz miasta o przedłużenie go do połowy sierpnia. Nie dochowała go jednak i we wrześniu poprosiła o to, by gmina poczekała na pieniądze do końca roku.
- Przy tak wielkich inwestycjach jak ta - opiewa na kwotę 200 mln zł - takie wydłużanie terminu to nic nadzwyczajnego. Firma musi mieć czas m.in. na dopełnienie wszelkich formalności, sprawdzenie rynku, pozyskanie pracowników itd. - mówi Ewa Sokólska, rzeczniczka SSSE.
Władze Białegostoku nie są jednak skore do kolejnego przedłużenia terminu.
- Mamy do czynienia z transakcją dotyczącą mienia publicznego, a zatem podlegającą wymogom ustawy o gospodarce nieruchomościami. Gmina, będąc stroną takiej transakcji, jest zobowiązana postępować zgodnie z przepisami - mówi Urszula Mirończuk, rzeczniczka prezydenta.
Jeśli impas będzie trwał, prezydent ogłosi przetarg na działkę, a wadium wzmocni miejski budżet.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?