Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napad na dostawcę pizzy. Złodzieje złożyli fałszywe zamówienie, później uwięzili ofiarę na klatce schodowej

(uz)
Dostarczyciel pizzy poinformował policję o kradzieży. Teraz funkcjonariusze poszukują sprawców.
Dostarczyciel pizzy poinformował policję o kradzieży. Teraz funkcjonariusze poszukują sprawców. fot. Archiwum
Na jednym z białostockich osiedli w nocy ktoś zamówił przez telefon pizzę. Na miejscu okazało się jednak, że to podstęp. Gdy dostawca pizzy poszedł pod wskazany adres i mieszkanie, ktoś włamał się do jego samochodu.

Feralne zamówienie przyjęto w pizzerii w piątek późnym wieczorem. Pizza miała trafić do jednego z bloków przy ulicy Wasilkowskiej. Dostawca pizzy był na miejscu po godzinie 23.00. Zaparkował samochód na parkingu przed blokiem przy ulicy Wasilkowska 43 i udał się pod wskazany adres.

- Jak tylko wszedłem na klatkę drzwi zostały zaryglowane deską, co uniemożliwiło mi szybkie wyjście z bloku - opisuje zdarzenie nasz Czytelnik, ofiara złodziei. - Dopiero po 10 minutach udało mi się wyjść.

To jednak wystarczyło złodziejom, żeby włamać się do jego samochodu. Otworzyli szybę matiza. Zabrali radio oraz portfel, który był w schowku.

- Cały plan był sprytnie obmyślony - dodaje nasz Czytelnik. - Numer telefonu z którego była zamawiana pizza nie odpowiadał, a adres na jaki było zamówienie okazał się nieaktualny.

- Faktycznie doszło do takiego zdarzenia - potwierdza podinspektor Andrzej Baranowski z zespołu prasowego KWP w Białymstoku. - Okazało się, że pod wskazanym adresem nie było takiego zamówienia. A straty oszacowano w sumie na 700 złotych.

Według naszego Czytelnika to już nie pierwsze zdarzenie tego typu na tym osiedlu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny