Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Namawiał sam premier

Martyna Tochwin
Wynik referendum będzie ważnym sygnałem nie tylko dla mieszkańców Podlasia, ale dla wszystkich Polaków - mówił w Sokółce i Suchowoli premier Jarosław Kaczyński.
Wynik referendum będzie ważnym sygnałem nie tylko dla mieszkańców Podlasia, ale dla wszystkich Polaków - mówił w Sokółce i Suchowoli premier Jarosław Kaczyński. Fot. Martyna Tochwin
Premier Jarosław Kaczyński zapewnił, że na decyzję mieszkańców Podlasia w sprawie obwodnicy Augustowa czeka cała Polska.

Premier do Sokółki i Suchowoli zawitał w czwartek, trzy dni przed wyborami referendalnymi i do sejmiku województwa. I to właśnie wczorajsze wybory były głównym powodem, dla którego Jarosław Kaczyński odwiedził powiat sokólski.

- Z jednej strony przekonuję do udziału w referendum, które jest szczególnie ważne. Z drugiej strony jestem tutaj, aby poprzeć kandydatów Prawa i Sprawiedliwości - mówił Jarosław Kaczyński.

Z mieszkańcami Sokółki premier spotkał się w hali przy Zespole Szkół. Nie zabawił tam długo, a mówił głównie o tym, jak ważny jest udział mieszkańców Podlasia i sam wynik referendum w sprawie obwodnicy Augustowa.

- Wymiar tej decyzji jest ponadlokalny. Tę decyzję będzie obserwowała cała Polska - zapewniał premier.

To będzie ważny sygnał

Właśnie kwestii referendum Kaczyński poświęcił najwięcej miejsca w swoim przemówieniu. Ostro krytykował też działania ekologów, którzy blokują budowę obwodnicy Augustowa.

- Nie może być tak, że każda grupa obywateli, która uznaje, że coś jej się nie podoba, może powstrzymać wielką inwestycję - zaznaczał. - Czy musimy budować, tak aby każda inwestycja była nieporównanie droższa niż mogłaby być, tylko dlatego, że muszą być spełnione niezwykle wyśrubowane warunki ekologiczne?

Jarosław Kaczyński podkreślał, że liczy na pozytywny wynik referendum. Przekonywał jednocześnie, że jego wynik będzie bardzo ważnym sygnałem, nie tylko dla Podlasian, ale dla wszystkich Polaków.

- Jeżeli tu, w tym województwie zgodzimy się na to, żeby grupa ludzi blokowała wielkie inwestycje, to będzie oznaczało, że godzimy się na to w całej Polsce. A jeżeli godzimy się na to w całej Polsce, to zapomnijmy o szybkim rozwoju - stwierdził Jarosław Kaczyński.
W kraju jest świetnie

Sokółczan zebranych w hali sportowej premier przekonywał także o świetnej sytuacji w kraju.

- Polska dziś jak rzadko w swojej historii wszystkie wskaźniki ekonomiczne ma na poziomie, który można określić jako bardzo dobry, a niekiedy wręcz świetny - zapewniał Kaczyński. - W ciągu ostatniego roku sprzedaż detaliczna w Polsce wzrosła o 19 procent. To naprawdę bardzo dużo.

Z Sokółki premier pojechał prosto do Suchowoli. Tam spotkał się z rolnikami, którzy ucierpieli w piątkowej wichurze. Spotkanie było jednak zamknięte dla dziennikarzy. Dopiero później premier spotkał się z dziennikarzami i mieszkańcami Suchowoli na konferencji prasowej pod Łukiem Papieskim.

Tylko jedno pytanie

W trakcie konferencji premier odpowiadał na pytania między innymi o stosunki Polski z Rosją, finansowanie fundacji Aleksandra Kwaśniewskiego, bierność minister pracy Anny Kalaty w wydawaniu unijnych pieniędzy i rzekomy zakaz skeczów politycznych na zbliżającym się Kabaretonie podczas festiwalu w Opolu. Po tych pytaniach premier nie miał już czasu, aby odpowiadać na pytania mieszkańców Suchowoli. Do głosu została dopuszczona tylko jedna kobieta, która poruszyła kwestię obwodnicy Suchowoli.

- Reprezentuję mieszkańców przy słynnej drodze śmierci. Mówi się głośno o obwodnicy Jurowiec, Wasilkowa, Augustowa, niestety o Suchowoli jest bardzo cicho - mówiła.

- Jeżeli w tym referendum uzyskamy możliwość swobodnego korzystania ze środków i swobodnego budowania dróg, to z całą pewnością obwodnica tutaj powstanie. Są planowane dziesiątki obwodnic, także w tym województwie. A jeżeli przegramy tę walkę, to będzie nam bardzo trudno - stwierdził Jarosław Kaczyński.

Komentarz

Martyna Tochwin

No i się zakończyło. Podlasie zeszło z powrotem na drugi, może nawet trzeci plan. Zakończyły się gwiazdorskie wizyty naszych polityków z pierwszych stron gazet. Wczorajsze wybory ostatecznie ucięły te spotkania. Największym "hitem" była czwartkowa wizyta premiera Jarosława Kaczyńskiego. Niektórzy z utęsknieniem czekali, aby ujrzeć go na żywo, a nie z ekranu telewizora. No i się nie zawiedli. Wszyscy sokółczanie, którzy dali się zbadać wykrywaczem metalu, mogli spokojnie wejść na halę sportową i całkiem z bliska podziwiać jednego z braci Kaczyńskich. Jeszcze łatwiej było w Suchowoli. Tam każdy przechodzień mógł poczuć zapach wielkiej polityki. Wszystko byłoby OK, ale zabrakło prawdziwego kontaktu z ludźmi. Nie było pytań, tylko sztywne przemówienie ex catedra. A ludzie chcieli rozmawiać. Szczególnie było to widoczne w Suchowoli. Ale cóż, premier to premier. Ma zaplanowaną każdą minutę...

Zostają nam więc tylko wspomnienia eleganckich limuzyn, czujnych BOR-owców i serdecznych powitań. No i czekanie na drugą taką okazję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny