Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najważniejsze: dopuszczać ludzi do głosu

Aneta Boruch
Prof. Jerzy Regulski, prezes Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej, współtwórca reformy samorządowej w 1990 roku: Rozwój społeczeństwa obywatelskiego jest zbyt wolny.
Prof. Jerzy Regulski, prezes Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej, współtwórca reformy samorządowej w 1990 roku: Rozwój społeczeństwa obywatelskiego jest zbyt wolny. fot. Archiwum
Samorządy powinny zachęcać ludzi do tego, by wyrażali swoje poglądy. Ale urzędnicy tego nie lubią - mówi prof. Jerzy Regulski

Kurier Poranny: Czy społeczności lokalne mają wystarczający wpływ na to, co dzieje się w ich miejscowościach?

Prof. Jerzy Regulski, prezes Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej, współtwórca reformy samorządowej w 1990 roku: Rozwój społeczeństwa obywatelskiego jest zbyt wolny. Ludzie w Polsce w zbyt małym stopniu organizują się w celu wyrażenia opinii. Wydaje się im, że władza to coś narzuconego z zewnątrz. A z drugiej strony, władza nie zachęca do tego, by uczestniczyć w decydowaniu o sobie.

Czy pomysł wprowadzenia do statutu miasta zapisu, żeby mieszkańcy mieli inicjatywę uchwałodawczą, jest dobry?
- Oczywiście. Inicjatywa obywatelska istnieje nawet w Sejmie. Grupa obywateli powinna mieć możliwość przedstawiania władzy swoich postulatów.

Co takie prawo da mieszkańcom?
- Możliwość uczestniczenia w rozwoju miasta i wpływania na to, co się w nim dzieje. U nas ludzie lubią łączyć się w protestach, ale znacznie rzadziej łączą się, żeby załatwić coś wspólnie. I trzeba ich do tego wspólnego załatwiania spraw zachęcać. Gmina to związek mieszkańców, a władze gminy to ludzie wybrani po to, by rozwiązywać ich problemy.

Czy zna Pan przykłady gmin, gdzie takie akcje się powiodły?
- Konkretnych przykładów nie podam, ale istnieje przecież bardzo wiele gmin w Polsce, gdzie w ostatnich wyborach ogromna liczba wójtów i burmistrzów została wybrana w pierwszej turze. To świadczy o tym, że ludzie mają zaufanie do swoich przedstawicieli, a z drugiej strony, że władze potrafią współpracować z mieszkańcami.

Jak nauczyć ludzi samorządności?
- Pokazując im dobre przykłady, budować społeczeństwo poprzez wychowanie młodzieży i wspieranie organizacji lokalnych. Trzeba zachęcać ludzi, by wyrażali swoje poglądy, a urzędnicy tego nie lubią. Najważniejsze to dopuszczanie ludzi do głosu. To przyszłość samorządów.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała: Aneta Boruch

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny