Najlepsze memy i suchary na Dzień Maszynisty. Co czują dziewczyny do maszynisty? Pociąg!

W Polsce po raz pierwszy Dzień Maszynisty obchodzono w 1996 roku w Czerwieńsku. Święto zainicjowała organizacja "Autonomiczne Europejskie Związki Zawodowe Maszynistów ALE", która zrzesza około 65 tysięcy maszynistów z Belgi, Bułgarii, Niemiec, Grecji, Włoch, Chorwacji, Holandii, Polski, Portugalii, Rumunii, Szwajcarii, Serbii, Słowacji, Hiszpanii, Czech oraz Węgier.

Zawód maszynisty jest niedoceniany. W wagonie możemy spotkać konduktora, kierownika pociągu lub kontrolera, ale to dzięki maszyniście pociąg jedzie. Zawód ten wiąże się z olbrzymią odpowiedzialnością. Maszynista musi zapewnić pasażerom komfortową, bezpieczną i punktualną podróż. Ponadto pracuje w różnych godzinach, jest narażony na hałas, wstrząsy, stres, a nawet działanie pola magnetycznego.

Zawód maszynisty jest zaliczany jako niebezpieczny i szczególnie uciążliwy. Dlatego kandydat na maszynistę musi mieć bardzo dobry słuch, wzrok, refleks i zmysł równowagi i ogólnie być w bardzo dobrej kondycji zdrowotnej. W Polsce mamy około 15 tysięcy czynnych maszynistów.

Maszynista nie idzie do pracy, ale na "służbę". Dlaczego? Ponieważ przed wojną praca w kolei była służbą mundurową. Dawniej zawód kolejarski cieszył się podobną renomą, co dziś pilota samolotu. Licencję robili nawet władcy. Przykładowo car Borys III Bułgarski prowadził lokomotywę Orient Expressu przez własny kraj. Również władca Rumunii Ferdynand był maszynistą kolejowym prowadząc przez Rumunię luksusowe pociągi Orient Express na trasie Paryż - Konstantynopol i z powrotem.

Dziś zawód maszynisty nie cieszy się aż taką renomą. Społeczeństwo przyzwyczaiło się do alternatywnych środków transportu, które są szybsze i wygodniejsze. Kolej natomiast często jest obiektem żartów. Zobaczcie co internauci uważają na temat pociągów:

Zobacz także: