Akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego w Sokółce - mówi Dariusz Piekarski, szef Prokuratury Rejonowej w Ełku.
Bowiem to ta prokuratura prowadziła śledztwo przeciwko naczelnikowi wydziału do walki z korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. Śledczy z Sokółki, gdzie zatrzymano pijanego naczelnika, nie chcieli prowadzić tej sprawy, tłumacząc to szeroką współpracą z wydziałem, którym kierował oskarżony funkcjonariusz.
Do zdarzenia doszło 16 września po południu przy ulicy 1 Maja. Policjanci zatrzymali do kontroli samochód, za kierownicą którego siedział wysoki rangą funkcjonariusz policji z Białegostoku.
Ełcka prokuratura nie informuje o szczegółach aktu oskarżenia, wiadomo jednak, że kontrola drogowa nie przebiegała spokojnie. Naczelnik usłyszał bowiem jeszcze zarzuty dotyczące naruszenia nietykalności cielesnej dwóch policjantów i przemocą zmuszenia ich do przerwania interwencji. Oskarżony miał szarpać policjantów za mundury i odpychać. Tak - według prokuratury - chciał ich powstrzymać, by nie zawieźli go do komendy i nie zbadali stanu trzeźwości.
Funkcjonariusz z Białegostoku został jednak zbadany alkomatem. Okazało się, że był pijany. Miał prawie 1,9 promila alkoholu w organizmie. Niespełna dwa tygodnie później stracił pracę.
Jak informuje prokurator Dariusz Piekarski, oskarżony przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Teraz grożą mu za nie trzy lata pozbawienia wolności.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?