Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Muzeum Pamięci Sybiru. Przekazujemy cenne pamiątki

(ak)
Walenty Jabłoński przekazał do muzeum swój unikatowy amerykański aparat fotograficzny i zegarek na rękę
Walenty Jabłoński przekazał do muzeum swój unikatowy amerykański aparat fotograficzny i zegarek na rękę Anatol Chomicz
Kolekcja białostockiego Muzeum Wojska powiększa się o kolejne dary Sybiraków. To już nie tylko przedmioty przywiezione przed laty ze Wschodu, ale także unikalne wspomnienia.
Pan Walenty z Kazachstanu przywiózł mnóstwo czarno-białych zdjęć, m.in. z plantacji bawełny oraz stepu, który przemierzał w ciężkiej chorobie
Pan Walenty z Kazachstanu przywiózł mnóstwo czarno-białych zdjęć, m.in. z plantacji bawełny oraz stepu, który przemierzał w ciężkiej chorobie Anatol Chomicz

Pan Walenty z Kazachstanu przywiózł mnóstwo czarno-białych zdjęć, m.in. z plantacji bawełny oraz stepu, który przemierzał w ciężkiej chorobie
(fot. Anatol Chomicz)

Zostawiłem dla siebie kilka kopii dokumentów, oryginały oddałem do muzeum. Nie ma potrzeby by trzymać to w domu. Wierzę, że tu się do czegoś przydadzą - mówi Walenty Jabłoński, deportowany do Kazachstanu w 1952 roku.

Odpowiedział na apel Muzeum Wojska, które zbiera sybirackie pamiątki. Mają trafić do powstającego w Białymstoku Muzeum Pamięci Sybiru.

Walenty Jabłoński podarowane teraz przedmioty przywiózł w sierpniu 1956 roku. Między innymi aparat fotograficzny. Przez moment był jego sposobem na życie. Za zdjęcia dostawał mleko i chleb. W kolekcji są też unikatowe fotografie, legitymacje i zegarek na rękę.

Nieocenione są także jego wspomnienia. Początkowo pracował w łagrze, później jako lekarz od szczepień. - Dziś historycy skupiają się na deportacjach z czasów wojny. Zapominają o późniejszych, także masowych wywózkach. Tak jakby nas ta tragiczna historia nie dotknęła - mówi z żalem.

Pamięć o tych wydarzeniach podtrzymuje Muzeum Wojska, które zgromadziło już mnóstwo cennych pamiątek. W depozycie jest już 80 eksponatów i 353 dokumenty.

- Mamy szachy i różaniec wykonany z chleba, dziecięcego misia, maskę przeciw owadom, sporo ważnych dokumentów, a także wspomnień, które nagrywamy - wylicza Bogusław Kosel z muzeum.

10 lutego przypada 74. rocznica pierwszej masowej deportacji Polaków na Wschód. Z tej okazji już w piątek, 7 lutego muzeum otworzy niezwykłą wystawę. Opowiada o losach polskich leśników oraz osadników wojskowych na Kresach Wschodnich Rzeczypospolitej. Wernisaż o godzinie 18.

A w poniedziałek o godz. 10 pod Pomnikiem Katyńskim, a pół godziny później przed Grobem Nieznanego Sybiraka przy kościele Trójcy Świętej, marszałek i prezydent Białegostoku złożą kwiaty.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny