MPK Ostrołęka. Cena gwarantowana nie uchroniła przed podwyżką

Pan Marcin w maju ubiegłego roku podpisał z firmą MPK z Ostrołęki umowę na wywóz śmieci.

Przedsiębiorstwo zagwarantowało, że cena za wywóz nieczystości nie zmieni się przez 24 miesiące. - Tymczasem 31 grudnia ubiegłego roku dostałem zawiadomienie, że czeka mnie podwyżka. Firma zapowiedziała wzrost ceny o 50 procent - napisał do nas Czytelnik.

I jako dowód przesłał kopię umowy z ostrołęckim przedsiębiorstwem. Pan Marcin czuje się oszukany. Według niego, firma nie dotrzymała umowy i złamała przepisy. Czytelnik chciałby też wyjaśnić co oznacza zapis "niezmienność ceny przez 24 miesiące".

O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy Jarosława Brzozowskiego, miejskiego rzecznika praw konsumenta w Białymstoku, który zapoznał się umową pomiędzy panem Marcinem a firmą MPK.

- Mam wątpliwości co do pisma zleceniobiorcy z 21 grudnia 2011 roku. Czy traktować je jako aneks do umowy czy spełnienie zobowiązania o powiadomieniu klienta o podwyżce - zastanawia się Jarosław Brzozowski.

Według rzecznika praw konsumenta, roszczenie MPK, jest niezasadne. - Podwyżka nie dotyczy konsumenta Do końca trwania umowy klienta nie obowiązują nowe, wyższe stawki za wywóz śmieci - wyjaśnia Brzozowski.

Dodaje, że jeśliby klient otrzymywał rachunki wyższe, czyli niezgodne z umową, to powinien wpłacić niższą kwotę - ustaloną w umowie.

- Jeśli według firmy konsument będzie musiał płacić więcej, to spór niech rozstrzygnie sąd. W mojej ocenie zakończy się on na korzyść klienta - dodaje Brzozowski.

Ryszard Ciruk, dyrektor oddziału MPK w Białymstoku, jest zaskoczony. - Robimy wszystko, by nasi klienci byli usatysfakcjonowani. Są różne umowy, i różne obowiązują w nich zasady. Być może zaszła pomyłka. Jeśli ten pan do nas się zgłosi, znajdziemy sposób, by był zadowolony - zapewnił dyrektor Ciruk. Poinformowaliśmy go też o opinii rzecznika praw konsumenta.

Ryszard Ciruk zaapelował, by wszyscy klienci, którzy dostali pismo powiadamiające o podwyżkach wbrew umowie, zgłosili się do MPK.