Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miliardy na budowę Rail Baltica!

Tomasz Kubaszewski [email protected]
Miliardy na budowę Rail Baltica!
Miliardy na budowę Rail Baltica!
W końcu będziemy mieli szybką kolej

 – Bożena Kamińska, posłanka PO i przewodnicząca Podlaskiego Zespołu Parlamentarnego tak komentuje fakt, że trasa Rail Baltica znalazła się na liście podstawowej inwestycji kolejowych planowanych do 2020 r. – I tutaj nic się już nie zmieni – zapewnia.

Niedawno Ministerstwo Transportu ogłosiło listę inwestycji, które w przyszłej unijnej perspektywie finansowej mają być  zrealizowane z ogólnoeuropejskiego programu „Łącząc Europę”. Lista zawiera tylko sześć pozycji. Ale jest na niej cała Rail Baltica. Pod numerem trzecim zapisano odcinek z Sadownego do Białegostoku. Pod szóstym – z Białegostoku do graniczących z Litwą Trakiszek (trasa będzie przebiegać przez Ełk i Suwałki).

Czy ostatnie miejsce jest pewne?
Maciej Dutkiewicz z biura prasowego PKP PLK
informuje, że ta inwestycja znakomicie wpisuje się w trzy rządowe i unijne założenia. Pierwsze to tworzenie połączeń paneuropejskich. W tym przypadku chodzi o kolejowy korytarz z Helsinek w kierunku centrum Europy. Druga kwestia to skomunikowanie miast wojewódzkich, czyli Warszawy z Białymstokiem. Trzecia – właściwa obsługa aglomeracji warszawskiej.
To uzasadnienie faktu, że cała trasa znalazła się na liście. Czy jednak tak już zostanie? Odcinkowi do Białegostoku nic nie zagraża. Wątpliwości pojawiają się natomiast w odniesieniu do reszty trasy. Bo z ostatniego miejsca na liście nietrudno spaść.
– Wiele zależy od tempa prac przygotowawczych – mówi Maciej Dutkiewicz. – Jeśli będzie to przebiegało szybko, zagrożeń specjalnych nie widzę. Natomiast to nie moja instytucja decyduje ostatecznie o tym, kto i na jakim miejscu listy się znajduje.
Posłanka Kamińska, która – podobnie jak część jej partyjnych kolegów – mocno angażowała się w lansowanie trasy Rail Baltica, jest przekonana, że lista jest już ostateczna i nagle nie okaże się, iż budowa odcinka od Białegostoku do granicy zostanie przełożona na lata późniejsze.

b

To jest realne!
Pierwsze prace na 65-kilometrowym odcinku do Sadownego już trwają. Pieniądze na tę część inwestycji pochodzą jeszcze z obecnej unijnej perspektywy finansowej. Wszystko odbywa się w ramach procedur „Projektuj-buduj”, co skraca czas zakończenia budowy.
– Bardzo intensywnie przygotowujemy się też do kolejnego wyzwania, czyli modernizacji odcinka do Białegostoku – dodaje Dutkiewicz.

Za trzy lata ogłoszone mają być pierwsze przetargi. Już rok później to samo ma nastąpić w odniesieniu do pozostałej części trasy. Czy ich budowa w zaledwie parę lat jest możliwa?
Przedstawiciel PKP PLK nie chce składać jednoznacznych deklaracji. Przyznaje jednak, że terminy są napięte. Może się więc zdarzyć, iż zakończenie budowy trasy z Białegostoku do Suwałk nieco się przedłuży. Może o rok, może o dwa.
Posłanka Kamińska jest jednak optymistką w tej kwestii.
– Fachowcy od kolei twierdzą, że np. odcinek z Białegostoku do Trakiszek da się zbudować w trzy lata – mówi. – Wszystko musi być oczywiście wcześniej przygotowane i wszyscy muszą się sprężać. Ale jest to jak najbardziej realne.

Minimum 120/godz.
Polski odcinek trasy Rail Baltica liczy 341 km. Z Warszawy do Białegostoku pociągi będą jechały z prędkością nawet 160 km/h. Na pozostałych odcinkach – 120 km/h. Czas przejazdu do stolicy kraju znacznie się więc skróci. Na połowie szlaku położone zostaną dwa tory. Reszta będzie jednotorowa. Cała trasa zostanie zelektryfikowana (tam, gdzie do tej pory nie była).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny