Do funkcjonariuszy z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku w pierwszej połowie listopada dotarły sygnały o nielegalnie działającej na terenie miasta agencji towarzyskiej.
- Z ustaleń mundurowych wynikało, że ten "lewy" interes już od pewnego czasu "prosperował" w na białostockim osiedlu Mickiewicza - informuje podinsp. Andrzej Baranowski z zespołu prasowego podlaskiej policji.
W wynajętym w bloku mieszkaniu usługi seksualne klientom świadczyły młode białostoczanki.
Dotychczasowe ustalenia kryminalnych wskazywały, że dziewczęta do pracy w agencji werbowane były poprzez ogłoszenia, w których oferowano im pracę w charakterze tancerek erotycznych.
- Te, które skusiła oferta pracy zmuszane były później do świadczenia klientom również innych usług - mówi oględnie podinsp. Baranowski.
Przekonać je do tego miały groźby pobicia i pozbawienia życia nie tylko ich, ale również ich najbliższych. Sprawą zajęli się także funkcjonariusze z IV białostockiego komisariatu Policji.
Dalsze czynności w tej sprawie doprowadziły mundurowych do ustalenia sprawców, którymi okazali się mieszkający w Białymstoku czterej mężczyźni w wieku od 23 do 34 lat.
Trzech z nich zajmowało się werbowaniem klientów czwarty zaś był ochroniarzem w tym nielegalnym przedsięwzięciu.
We wtorek po południu mundurowi zatrzymali całą czwórkę.
- Trzej zostali zaskoczeni w okolicy swoich mieszkań na terenie miasta - opowiada policjant. - Czwarty - ochroniarz - wpadł w siedzibie agencji.
Pierwszych trzech zatrzymanych to osoby znane już policjantom ze swojej kryminalnej przeszłości. Byli wcześniej karani za takie przestępstwa jak: rozboje, kradzieże, bójki i wymuszenia rozbójnicze.
Wszyscy usłyszeli już zarzuty czerpania korzyści z uprawiania prostytucji przez inne osoby i ułatwiania im tego procederu.
- Oprócz ochroniarza pozostałym przedstawiono także zarzuty doprowadzenia pokrzywdzonych do uprawiania prostytucji groźbami pozbawienia życia ich i ich najbliższych, a jeden z nich - 29-latek dodatkowo usłyszał zarzuty zgwałcenia.
Wczoraj Sąd Rejonowy w Białymstoku zadecydował, że 23 i 29-latek najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie tymczasowym.
W stosunku do pozostałych dwóch podejrzanych Prokuratura Rejonowa Białystok-Południe zastosowała środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego i dozoru policji.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?