Miasto sprzedało zabytkową kamienicę przy ul. Słonimskiej. Na nieruchomości będzie mogła powstać mieszkaniówka wielorodzinna

Chodzi działkę i budynek znajdujący się pod adresem Słonimska 15.

- To bardzo wartościowy obiekt. Po pierwsze jest zabytkiem z bogatą historią. Po drugie: ma bardzo dobre położenie w pobliżu urzędu miejskiego – przypomniał radny Zbigniew Klimaszewski na lutowej esji, na której radni zgodzili się udzielić potencjalnemu nabywcy 10 proc. upustu od kwoty transakcji.

Stojący dom na posesji powstał w 1910 roku. Należał do ziemiańskiej rodziny Zbirohowskich-Kościów. Jej najbardziej znanym przedstawicielem był Witold Zbirohowski-Kościa, białostocki społecznik. Jego największą zasługą było zakładanie polskich szkół. Miało to ogromne znaczenie w momencie odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 roku. Białystok miał już bazę, na której zbudowano system szkół powszechnych.

Czytaj też: Dom Zbirohowskich-Kościów przy ul. Słonimskiej 15 jest zabytkiem

Społeczniczką była też siostra Witolda - Maria Kościanka. Kierowała polskim gimnazjum dla dziewcząt, które przed I wojną światową mieściło się przy ul. Warszawskiej. Od 1918 roku działała też w "Kole Polek", które dostarczało polskim żołnierzom paczki z prowiantem.

W dwudziestoleciu międzywojennym, w domu Zbirohowskich-Kościów spotykała się ówczesna śmietanka towarzyska. Po II wojnie światowej budynek przejęła administracja mieszkaniowa.

Przez ostatnie lata miasto miało kilka pomysłów na to miejsce. W planach było m.in. przeznaczenie go na cele siedziby rady miasta. W 2014 roku władze oddały go nawet w użytkowanie Towarzystwu Amicus, które obiecało, że urządzi tu żłobek i przedszkole. Nic z tego jednak nie wyszło. Ostatecznie zdecydowało się go wystawić w 2022 roku na sprzedaż.

Wiceprezydent Zbigniew Nikitorowicz nie ukrywał, że miasto nie miało pomysłu za zagospodarowanie budynku, który jest w złym stanie technicznym (dekadę temu został wpisany do rejestru podlaskich zabytków). Liczył, że potencjalnych inwestorów zachęci też Polski Ład. Pierwotnie można było od podstawy opodatkowania można odliczyć nawet pół miliona zł na zakup zabytkowej nieruchomości.

Później co prawda w ramach naprawy Polskiego Ładu sygnalizowano likwidację tego przywileju, ale ostatecznie ulga pozostała choć gruntownie przebudowana. Teraz można odliczyć wydatki poniesione na remont obiektu przeprowadzonego pod nadzorem służb konserwatorskich. W międzyczasie radni miejscy uchwalili jeszcze 10 proc. bonifikatę od wartości sprzedaży budynku i gruntu, który bezpośrednio pod nim się znajduje.

Przetarg na działkę o powierzchni 0,1215 ha przeznaczoną pod zabudowę mieszkaniowa wielorodzinną z usługami oraz z urządzeniami towarzyszącymi, parkingami, dojazdami, placami zabaw i zielenią urządzoną odbył się pod koniec pierwsze dekady lipca. Cena wywoławcza wynosiła 2,9 mln. W tym cena budynku wpisanego do rejestru zabytków i gruntu pod tym budynkiem 1 160 327,70 zł (stanowi 40,0113 % ceny nieruchomości i od tego będzie naliczona 10 proc. bonifikata) oraz cena pozostałej części 1 739 672,30 zł (stanowi 59,9887 % ceny nieruchomości).

Jak podało Radio Białystok za niespełna 3 mln nabyła ją spółka Apartamenty Rogowski. Inwestor musi wyremontować zabytkowy budynek do 2026 roku i wkomponować go w resztę, nowej zabudowy.