Po wpadce 0:1 z Ruchem żółto-czerwoni wypadli z czołowej ósemki i teraz każde zwycięstwo jest na wagę złota, a strata punktów mocno komplikuje sytuację.
- Zdajemy sobie z tego sprawę. To dobrze, że mecz z Podbeskidziem jest już piątek, bo możemy się szybko odkuć za Chorzów - mówi obrońca Jagi Filip Modelski. - Wiemy, na co stać przeciwnika. Goście nastawią się na grę z kontry, bo mają szybkim zawodników. Ale skupiamy się na sobie i chcemy zrealizować nasze założenia na ten mecz - dodaje.
Trener Stokowiec nie wyklucza korekt w porównaniu z występem w Chorzowie. Do gry w pełni zdolni są już obaj Gruzini - Georgi Popchadze i Nika Dzalamidze, a po pauzie za żółte kartki wraca słowacki stoper Martin Baran. Cała trójka ma spore szanse na znalezienie się w podstawowej jedenastce, kosztem Jakuba Tosika, Joela Perovuo i Dawida Plizgi. Absencja tego ostatniego będzie wymuszona, bo Plizga w meczu z Ruchem doznał urazu stawu skokowego i raczej nie zdąży się wykurować.
Dziś można się spodziewać sporo walki w powietrzu i być może w ataku Jagi Bekima Balaja zastąpi wyższy i masywniej zbudowany Mateusz Piątkowski.
- Nie wykluczam korekt, ale nie chcę też, że zrozumiałych względów o nich informować przed meczem - tłumaczy Sto-kowiec.
Sytuacja kadrowa Jagiellonii jest dobra, mimo prawie pewnej absencji Plizgi. Nie można tego powiedzieć o Podbeskidziu. Zwycięstwo 1:0 z Widzewem Łódź Górale okupili stratą obrońcy Tomasza Górkiewicz, który zobaczył czwartą żółtą kartkę i musi dziś pauzować. W drugiej połowie z boiska zszedł inny defensora - Bartłomiej Konieczny i jego występ stoi pod dużym znakiem zapytania.
Trener dzisiejszych rywali Jagiellonii Leszek Ojrzyński, który w październiku zastąpił na stanowisku Czesława Michniewicza, ma jednak w kim wybierać. Podbeskidzie przed wiosenną częścią rozgrywek zgłosiło bowiem do rozgrywek aż ośmiu nowych piłkarzy, co jest rekordem ekstraklasy. Najbardziej znanym nazwiskiem jest pomocnik Maciej Iwański. Były zawodnik m.in. Zagłębia Lubin i Legii Warszawa długo czekał na swój certyfikat z tureckiego Manisasporu, ale wreszcie może prowadzić grę Podbeskidzia.
Spotkanie Jagiellonia - Podbeskidzie rozpocznie się o godz. 18. Transmisja w Canal + Family i Polsat Sport Extra.
program 23. KOLEJKI
Piątek: Jagiellonia Białystok - Podbeskidzie Bielsko-Biała (godz. 18), Pogoń Szczecin - Lech Poznań (20.30).
Sobota: Widzew Łódź - Piast Gliwice (15.30), Górnik Zabrze - Legia Warszawa (18.30).
Niedziela: Korona Kielce - Zagłębie Lubin (13), Wisła Kraków - Cracovia Kraków (15.30), Śląsk Wrocław - Ruch Chorzów (18).
24 lutego: Zawisza Bydgoszcz - Lechia Gdańsk (18).
Jagiellonia Białystok - Podbeskidzie Bielsko-Biała. Transmisja online TV na żywo w Internecie
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
