Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Malowane, oklejane, pisane woskiem

Marta Chmielińska
Wydmuszki umieszczone na patyczkach można przystrajać w dowolny sposób
Wydmuszki umieszczone na patyczkach można przystrajać w dowolny sposób
Ścinki koronek, koraliki, kolorowa rafia i piórka - takimi różnościami możemy ozdabiać wydmuszki na wielkanocny stół. W Białowieskim Ośrodku Kultury po raz kolejny odbyły się wielkanocne warsztaty plastyczne.

Pierwsze takie warsztaty miały miejsce pięć lat temu. Okazało się, że pomysł chwycił i co roku przed Niedzielą Palmową odbywają się takie spotkania. Sercem całego przedsięwzięcia jest zawsze uśmiechnięta pani Krysia Dackiewicz. To ona wymyśliła grupowe ozdabianie jaj i robienie palemek. Skąd czerpie pomysły? Jak sama opowiada, inspiracją może być wszystko.

- Wiele sama wymyślam, ale też podpatruję innych.- mówi pani Krystyna. - Wiele można znaleźć w książkach, dotyczących różnych technik zdobienia, ale prawdziwą kopalnią pomysłów są stare gazety. Mam sporo "Przyjaciółek" z lat sześćdziesiątych i można tam znaleźć prawdziwe cudeńka.

Koraliki i koronki

Tradycyjne malowanie jaj, choć wciąż żywe, powoli ustępuje miejsca nowym sposobom zdobienia " pisanek". Wydmuszki umieszczone na patyczkach można przystrajać w dowolny sposób. Pani Krysia przez cały rok zbiera wydmuszki na wielkanocne warsztaty - w tym roku do GOK-u przyniosła ich 130 i wszystkie zostały ozdobione.

- Jest to wspaniała zabawa dla mnie i mojej córki - mówi jedna z mam. - W domu malujemy jajka tradycyjnie - woskiem i w cebulaku, nie jest to zbyt bezpieczne dla małych dzieci i córka nie może brać udziału w takim zdobieniu, a tutaj ma szerokie pole do popisu.

Duże wzięcie miały haftowane koronki, z których dziewczynki wycinały kwiatki i oklejały nimi skorupki jajek. Ciekawy efekt dawało także owijanie jajek skręconą w sznureczek kolorową bibułką. Jak się okazuje, ozdoby można zrobić ze wszystkiego - z suszonych kwiatków, koralików, cekinów, muszelek czy makaronu, soczewicy i zbóż.

Rodzinne malowanie

Tradycyjnie już warsztaty w Gminnym Ośrodku Kultury w Białowieży przyciągnęły dzieci z rodzicami. Starsze pociechy oklejały jajka bibułką i rafią, młodsze zaś malowały skorupki farbami plakatowymi. Tym najmłodszym pomagały mamy. Wspólne " robienie pisanek" to doskonała okazja do przekazywania dzieciom tradycji.

- Ważne jest, że dzieci uczą się tradycji - zauważa pani Justyna. - W dzisiejszym zagonionym świecie coraz mniej czasu mamy na świętowanie takie jak kiedyś. Pisanki kupujemy gotowe, często drewniane albo plastikowe, płacimy komuś za upieczenie ciast a niedługo może okazać się, że i święconkę sprzedawać będą w marketach. Takie rodzinne warsztaty, to dobry początek nauki, aby moja córka poznała radość przedświątecznych przygotowań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny