Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Magia starych fotografii: rodzinne Boże Ciało

Adam Czesław Dobroński [email protected]
Zachęcam do wspólnego oglądania starych fotografii, co czworo oczu, to nie dwoje, a jeszcze lepiej, gdy sześć, osiem i tak dalej.
Zachęcam do wspólnego oglądania starych fotografii, co czworo oczu, to nie dwoje, a jeszcze lepiej, gdy sześć, osiem i tak dalej.
To zdjęcie oglądaliśmy we troje. Nikt z nas nie miał wątpliwości, że to Białystok, róg Rynku Kościuszki (Lipowej i Sienkiewicza). Ale jaka to uroczystość? - zastanawialiśmy się już dłużej.

Zachęcam do wspólnego oglądania starych fotografii, co czworo oczu, to nie dwoje, a jeszcze lepiej, gdy sześć, osiem i tak dalej. Byle sobie od zaglądania w mały obrazek guza nie nabić.

Pani Jadwiga Mucha sprawnie opisała widoczną na fotografii część swej rodziny. Pyzata dziewczynka w marynarskim mundurku miała na imię Basia; po mężu to znana pani doktor Osińska. W prawo od niej stoją trzy siostry (Józefa, Felicja, Apolonia) z rodu Walendziuków, na prawej zaś flance ulokował się Bolesław, też Walendziuk. To była duża rodzina, zamożna, co poświadczają widoczne stroje. Dodać jeszcze trzeba, że lubili się gromadnie spotykać, zwłaszcza imieniny obchodzono hucznie, z torcikami, wytrawnymi trunkami i śpiewami. Okoliczność sprzyjającą stanowił duży ogród na posesji przy ulicy Sokólskiej.

Kiedy została zrobiona ta fotografia? Na odwrocie nie ma żadnej adnotacji, więc znów trzeba było się odwołać do wiedzy pani Jadwigi. Basia urodziła się w 1930 r., na zdjęciu wygląda na dziewczynkę pięcioletnią. Wychodzi, że była to połowa lat 30. XX wieku. Na pewno wiosna w rozkwicie, o czym za chwilę.

W głębi rysuje się bryła neogotyckiej białostockiej fary (katedry) z wysokim murem oporowym. Po prawej zaś stronie widać charakterystyczną stację "trafo" (elektryczną) z zakazem nalepiania na niej ogłoszeń. A dalej kiosk z napisem IKC. Co to za skrót? "Ilustrowany Kurier Codzienny", zwany popularnie Ikacem, najzacniejszy i najbardziej atrakcyjny przed wojną dziennik. Wydawany był aż w Krakowie, ale miał też oddział w Grodnie. Niestety, kosztował majątek, bo 35 groszy. Za kioskiem - czego już nie widać - był przystanek autobusów i postój taksówek. Nie drynd konnych, tylko czarnych automobili! I nie widać reklamy na dachu kamienicy z apteką oraz kawiarnią - JELEŃ. Zdradzony dżentelmen? Szkodnik ("Nie niszcz zieleń, boś nie jeleń)? Nie, mydło samopiorące i do tego wonne!

O aptece (widać szyld nad wejściem) pisałem przed tygodniem, wymieniając zacności prowizora Feliksa Filipowicza, ale w oglądanym czasie firmę prowadziła Anna Hałłaj. Na górze natomiast widnieją dwa napisy: kawiarnia, dancing. Z przewodnika Andrzeja Lechowskiego wynika, że ten "interes" kręcili bracia Boszkow, a do kawy podawano tam wyśmienitą chałwę.

Za rodziną Walendziuków tłum odświętnie ubranych białostoczan, panie z gustownymi kapeluszami na głowach, a panowie w bieli koszul i pod krawatami. Pomyślałem sobie: pewnie skończyła się niedzielna suma i dlatego takie mrowie ludzi w gali. Ale syn Aleksander swym księżowskim okiem dostrzegł przy aptece gałęzie drzewka i oświadczył autorytatywnie - to Boże Ciało. Przytaknęliśmy zgodnie z panią Jadwigą. Małe odkrycie, a cieszy i dodaje wiary we własne siły.

Podobnie ucieszyła nas pokaźna czapka na głowie ziomka w dalszym szeregu. Był upał, pełne słońce, ale tamten pan chciał pokazać, że jest bardzo poważnym mężczyzną. Dla uzyskania tego samego efektu Bolesław Walendziuk włożył koronkową chusteczkę do butonierki, siostry miały torebki (Fela także apaszkę), a na nogi Basi wciągnięto grube pończochy lub rajtuzy. Jeśli coś pomyliłem, to przepraszam i czekam pokornie na sprostowania.

Przypomnę jeszcze tylko, że o lekceważących zasady przyzwoitości przy doborze ubrań, obuwia i rozlicznych dodatków mówiło się wówczas: ubrał się jak stróż (z kamienicy) w Boże Ciało. I tylko fotograf nie świętował w ten niezwykły dzień, ale dzięki temu mamy tę pamiątkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny