Gdy były już marszałek Sejmu Marek Kuciński poinformował, że złoży rezygnację ze swojej funkcji, opozycja zapowiedziała, że jego dymisja „niczego nie kończy”.
Zmiany mogą dotknąć także Kancelarię Sejmu, której w ostatnich dniach opozycja zarzucała ukrywanie faktycznej liczby lotów marszałka Kuchcińskiego wraz z rodziną do rodzinnego Rzeszowa i dezinformowanie mediów i opinii publicznej w tej sprawie. W związku z tym posłowie opozycji zażądali dymisji szefowej Kancelarii Sejmu Anny Czerwińskiej i szefa Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzeja Grzegrzółki.
Wiele wskazuje na to, że połowie opozycji będą chcieli także, aby inni pracownicy Kancelarii Sejmu, którzy odpowiadali za przebieg służbowych podróży Kuchcińskiego ponieśli konsekwencje.
Kamil Bortniczuk (Porozumienie) podkreślił w niedzielę na antenie Polsat News, że „trzeba wyjaśnić kwestię wprowadzenia opinii publicznej w błąd, bo opinia publiczna była w tej sprawie w błąd wprowadzana”. - Trzeba znaleźć miejsce, w którym ktoś kogoś źle poinformował, by ustalić, czy to było celowe czy niecelowe i wyciągnąć wobec tych osób konsekwencje - powiedział polityk.
Kancelaria Sejmu bezpieczna?
W dniu wyboru Elżbiety Witek na nowego marszałka szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska oznajmiła w rozmowie z dziennikarzami, że odda się do dyspozycji nowego marszałka Sejmu, który powołuje Kancelarię. - Skoro opinia publiczna domaga się wyjaśnienia wszystkich tych kwestii związanych z lotami, to będziemy to wyjaśniać - oświadczyła. Dodała, że „przygotowywany jest projekt, w którym wszystkie kwestie związane z korzystaniem z samolotów rządowych, będą uregulowane”.
Wiele wskazuje jednak na to, że pracownicy Kancelarii mogą czuć się bezpieczni. Zdaniem posła PiS Wojciecha Skurkiewicza, dymisje w Kancelarii Sejmu nie byłyby jednak najlepszym rozwiązaniem, gdyż nadchodzi zmiana kadencji parlamentu i urzędnicy będą mieli dużo pracy. - Nie wydaje mi się, by był to czas na dokonywanie takich drastycznych zmian w Kancelarii Sejmu – mówił dziennikarzom w Sejmie.
Z kolei wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska stwierdziła w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”, że Kaczmarska „jest dobrym szefem Kancelarii”. – Mnie się z nią bardzo dobrze współpracuje, ale decyzję podejmie nowy marszałek. Ja nie widzę powodów, aby ja odwoływać – mówiła.