Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łosie czują się u nas jak w domu

Anna Skibicka
Gdyby łosie chodziły z taką gracją tylko po chodnikach i poboczach, to nikomu by to nie zagrażało. Jeśli dostojne łosie przenoszą się na jezdnię, robi się niebezpiecznie.
Gdyby łosie chodziły z taką gracją tylko po chodnikach i poboczach, to nikomu by to nie zagrażało. Jeśli dostojne łosie przenoszą się na jezdnię, robi się niebezpiecznie. Maciek Metrowicki
Na Podlasiu jest kilka tysięcy łosi. Gdy hormony buzują, nawet ruchliwa droga ich nie powstrzyma. W okresie jesienno-zimowym łosie szukają cieplejszych miejsc. Na przykład w mieście

Łosie chodzące po Białymstoku wpisały się już w panoramę miasta. Chodzą po ścieżkach rowerowych, na poboczach dróg. Jednak coraz częściej zaczynają korzystać z jezdni. Pod koniec sierpnia na ulicę Popiełuszki wbiegł łoś, który uderzył w nadjeżdżający samochód.

- Byłem w szoku, nie wierzyłem w to, co się właśnie stało - mówi Adam Zdanowicz, kierowca auta.

Podobna sytuacja miała miejsce 19 września, także na ulicy Popiełuszki.

- W niedzielę po godzinie 19 przebiegający łoś wpadł na auto. Straż miejska stwierdziła, że przez ul. Popiełuszki przebiega szlak migracji łosi - opowiada Eugeniusz Moroz, świadek zdarzenia.

Czytaj też: Pałac Branickich. Łoś kąpał się w stawie (wideo)

- Łosie w okresie jesiennym są bardzo pobudzone przez hormony. Zaczyna się bukowisko, ich okres godowy, dlatego zaczynają się intensywnie przemieszczać - wyjaśnia prof. dr hab. Mirosław Ratkiewicz z Wydziału Biologiczno-Chemicznego Uniwersytetu w Białymstoku. - Zwierzęta te nie boją się samochodów.

W okresie jesienno-zimowym oraz wiosennym migracja łosi do miast będzie wzmożona, ponieważ w mieście temperatury będą łagodniejsze.

Czytaj też: Ul.Świętokrzyska. Łoś w biały dzień biegał po mieście (wideo)
Migrujących łosi nie da się powstrzymać. Budowanie ścian przy drodze tylko utrudni im przejście.

Czytaj dalej na następnej stronie

Zobacz też:

Dorodnego łosia, beztrosko spacerującego przy jednej z najbardziej ruchliwych tras w Białymstoku, uwiecznili w niedzielę nasi Czytelnicy

Łoś biegał po Białymstoku. Widzisz łosia? Dzwoń po straż mie...

Według profesora populacja łosi nie przekłada się na liczbę wypadków. Podaje przykład. W Puszczy Augustowskiej, mimo że łosi jest zdecydowanie więcej, rzadko występują tam tego typu wypadki.

Jednak w mieście ulic jest więcej. - Mimo, że Popiełuszki jest drogą trzypasmową, to widoczność na boki jest ograniczona. Pobocze i środkowy pas zieleni jest zarośnięty wysokimi krzakami - przyznaje pan Eugeniusz

Zadbane, wykoszone pobocza pozwolą uniknąć wypadków, ponieważ kierowca szybciej dostrzeże nadbiegającego łosia. Bardzo ważną rolę odgrywa też edukacja. - Kampania „Jedź ŁOŚtrożnie” przynosi efekty. Ludzie są bardziej świadomi zagrożenia - przyznaje prof. Mirosław Ratkiewicz.

W przypadku kolizji z łosiem strat nie pokrywają instytucje państwowe. Jeśli szkody dotyczą upraw rolnych, rolnik ma prawo ubiegać się o zwrot kosztów ze strony koła łowieckiego.

- Łosie objęte są ochroną prawną, nie można na nie polować. Dlatego nie możemy nic z tym zrobić - mówi Jarosław Krawczyk z Lasów Państwowych w Białymstoku. - Trzeba zachować ostrożność. Warto informować innych kierowców o tym, że gdzieś przy drodze znajdują się łosie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny