Lodowisko Białystok. To już ostatni moment na łyżwy. Letnia przerwa na lodowisku

Specjalnie dla miłośników łyżew na lodowisku zostaną dziś uruchomione dodatkowe wejścia. Poślizgać będzie można się w godz. 11 -13 oraz 13.30-16.30 W szczególności Białostocki Ośrodek Sportu i Rekreacji, który opiekuje się obiektem przy ul. 11 Listopada zaprasza grupy zorganizowane, takie jak szkoły czy przedszkola.

- Dla początkujących łyżwiarzy udostępniamy specjalne pomoce - pingwiny oraz pandy (w sumie 22 sztuki). Nikomu też nie zabraknie łyżew; mamy ich około tysiąca w rozmiarach od 27 do 49 - przypomina Piotr Janicki, przedstawiciel BOSiR-u.

Od jutra lodowisko będzie już zamknięte dla białostoczan. Od 6 do 9 kwietnia zostaną tu tylko rozegrane 6. Mistrzostwa Polski Amatorów w hokeju. Po tej imprezie tafla będzie rozmrożona.

Zobacz też:Mistrzostwa Polski w Fitness w Białymstoku. Wysportowane sylwetki na scenie

Z kończącego się właśnie sezonu na lodowisku zadowolony jest Paweł Orpik, dyrektor BOSiR-u. - W sezonie łyżwiarskim od 15 września do 3 kwietnia ze ślizgawki ogólnodostępnej skorzystały 81 792 osoby. Wypożyczono 52 748 par naszych łyżew oraz 4 506 pingwinów i pand ułatwiających jazdę dzieciom. To bardzo dobry wynik - uważa Piotr Orpik.

Z lodowiska korzystali też zawodowcy (to 3520 hokeistów ze Stowarzyszenia „Białostocki Krążek” oraz 2 875 zawodników short-track ŁKS Juvenia) oraz uczniowie z klas łyżwiarskich.

Koniec lodowiska nie oznacza zamknięcia hali przy 11 Listopada. W maju, podobnie jak w latach ubiegłych, zostanie tu uruchomiona strefa zabaw. To jedyny zamknięty plac zabaw w naszym mieście. W ubiegłym roku można tu było m.in. zagrać w piłkę nożną, pojeździć elektrycznymi samochodami, pozjeżdżać na dmuchanej zjeżdżalni, poskakać na trampolinie, czy zagrać w piłkarzyki.

- A we wrześniu ponownie zaprosimy łyżwiarzy na lód - dodaje dyrektor BOSiR-u.