LipDub Enej - Żyj. Białostoccy harcerze nakręcili teledysk (wideo)

Teledysk zaczyna się bardzo niepozornie. Przed bramą obozu w Borkach niedaleko Supraśla zatrzymuje się samochód. Pasażerowie chwilę się rozglądają. Dopiero kiedy harcerze uchylają furtkę, cichnie hałas i zaczyna się właściwa akcja.

- W LibDubie pojawia się to, co harcerze robią na co dzień. Druhowie rozpalają ognisko, budują szałas. Ale jest też Romeo i Julia, Myszka Miki czy kowboje - zdradza Sandra Pietrzak, jedna z harcerek, która przygotowywała teledysk.

LipDub to rodzaj wideoklipu, który młodzi ludzie kręcą do znanych przebojów. Sami przygotowują choreografię. Zazwyczaj filmiki powstają w celach promocyjnych.
Jako podkład harcerze wybrali piosenkę zespołu Enej pod tytułem "Żyj". Choć początkowo plany były zupełnie inne. Harcerze chcieli zaśpiewać do melodii "Słońcem opętani" Lady Pank, ale zbyt długo trwało zdobywanie pozwolenia na wykorzystanie utworu. - A zespół Enej jest teraz na topie i nie było z nim problemów. Zresztą ich piosenka jest bardzo energetyczna i podoba się nam - mówi Sandra. - Ważne, że to polski utwór, bo chcieliśmy aby każdy mógł nauczyć się słów.

Cały LipDub trwa ponad 5 minut. Ale przygotowania do niego trwały zdecydowanie dłużej. Niektóre drużyny już od kilku tygodni obmyślały swój występ. Same tylko próby trwały dwie godziny.
- Zwykle takie filmy kręcą studenci uczelni wyższych. Nasz jest o tyle wyjątkowy, że większość jego uczestników to dzieci - zauważa Sandra.

Do działania zainspirował białostockich harcerzy żywiołowy i zabawny teledysk Uniwersytetu Medycznego, który w ten sposób zachęca do studiowania na tej uczelni. Postanowili przygotować własny. - Chcieliśmy mieć pamiątkę z naszego spotkania w Borkach - mówi Sandra.

- To bardzo fajna inicjatywa. Mnie osobiście LipDub bardzo się podobał - ocenia Andrzej Bajkowski, komendant białostockiej chorągwi ZHP.